Reklama

Call of Duty: Warzone - wytatuował na pośladku logo twórców gry

​Już tylko dni dzielą wszystkich graczy Call of Duty: Warzone przed oficjalną premierą drugiego sezonu, który rozegra się na mapie Pacific. W ramach wdrażanych zmian jeden z większych streamerów postanowił wytatuować sobie logo twórców Warzone’a. Sęk w tym, że umiejscowienie nowego "dzieła artystycznego" znalazło się na... prawym pośladku twórcy.

Drugi sezon Call of Duty: Warzone zadebiutuje najprawdopodobniej 14 lutego tego roku. Niektórzy już zaczynają odliczać dni i godziny, nie mogąc się jednocześnie doczekać nowych zmian, które czekają na graczy wraz z pojawieniem się zapowiedzianego, nowego sezonu na Pacyfiku.

Jeden z większych streamerów związanych z Warzone, znany w sieci lepiej jako "Swagg", grający dla amerykańskiej organizacji FaZe - postanowił poczynić bardzo nietypowy zakład. W styczniu tego roku twórca zapowiedział, że wytatuuje sobie na prawym pośladku logo Raven Software, czyli deweloperów gry, kiedy ci przywrócą zmiany z tzw. "loadoutami".

Reklama

W uproszczeniu chodzi o to, by gracze mogli kupować zrzuty z zaopatrzeniem w każdym momencie, a nie tylko przez pierwsze kilka minut rozgrywki. Deweloperzy mocno wsłuchali się w liczne sugestie i m.in. właśnie taka zmiana, ku uciesze wielu graczy, pojawi się wraz z premierą sezonu drugiego.

To, do czego zobowiązał się "Swagg", nie zostało zapomniane przez twórców gry. A sam komunikat i apel wybrzmiał nawet z oficjalnego profilu na Twitterze gry Call of Duty. "Teraz Twój ruch" - zwrócono się w nim bezpośrednio do wspomnianego streamera.

Na reakcję członka organizacji FaZe długo czekać nie trzeba było. W odpowiedzi popularny twórca zamieścił zdjęcie, na którym widnieje dokonane przez niego dzieło. Cóż, trzeba przyznać, że przynajmniej spełnił obietnice, co do której się wcześniej zobowiązał.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty: Warzone
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy