Reklama

CDL 2021, Etap 3 - drugi tydzień fazy grupowej

​Oficjalnie przekroczyliśmy połowę trzeciego etapu Call of Duty League 2021. Za nami dwa tygodnie fazy grupowej, a przed nami decydujące momenty. Jeszcze w tym tygodniu dowiemy się o kolejności, w jakiej drużyny będą awansować do trzeciego już w tym sezonie Majora.

Czwartek, 29 kwietnia:

  • New York Subliners - London Royal Ravens 2:3
  • Atlanta FaZe - LA Thieves 3:2

Piątek, 30 kwietnia:

  • Toronto Ultra - LA Guerrillas 3:0
  • Minnesota ROKKR - Paris Legion 3:1

Sobota, 1 maja:

  • Atlanta FaZe - London Royal Ravens 3:2
  • Dallas Empire - LA Guerrillas 3:2
  • New York Subliners - Seattle Surge 3:0

Niedziela, 2 maja:

Reklama
  • Florida Mutineers - Paris Legion 1:3
  • Toronto Ultra - Minnesota ROKKR 3:1
  • Chicago OpTic - LA Thieves 1:3

Jedno jest pewne: zwycięstwo Toronto w drugim Majorze nie było przypadkowe. Bance jeszcze niedawno rozważał emeryturę, a teraz pełnym europejskim składem dominuje w grupie A. Ultra przed swoim ostatnim meczem w sobotę ma już gwarantowane pierwsze miejsce w grupie. Gdyby tego było mało, do tej pory przegrali tylko jedną mapę i biorąc pod uwagę fakt, że następny mecz grają z Paris Legion, może się to nie zmienić do końca fazy grupowej. Udało im się w pełni wykorzystać fakt, że znaleźli się w nieco słabszej grupie i jasno dają do zrozumienia, co jest ich celem na nadchodzącego Majora.

Dallas kontynuuje swoje problemy. Definitywnie pozbyli się już Huke’a, postawili wszystkie karty na FeLo i rozpoczynają powrót do formy z poprzedniego roku. Jakość pozostałych drużyn w grupie powinna im raczej pozwolić na miejsce w TOP3. Pomiędzy ROKKR, Mutineers a Guerrillas odbędzie się w rezultacie walka o trzecią pozycję, ostatnią, która gwarantuje awans do górnej drabinki Majora.

W grupie B z kolei od pierwszego dnia oglądamy jedno, wielkie zamieszanie. Atlanta zagrała do tej pory trzy, pełne BO5 i chociaż wziąć ma pozytywny rekord, nie reprezentuje formy, do jakiej przyzwyczaili nas początkiem sezonu. Subliners byłoby w dużo bardziej komfortowej pozycji, gdyby nie polegli przeciwko Londynowi, który i tak nie ma większych szans na miejsce w TOP4.

W rezultacie ostatni tydzień wyjaśni najwięcej w kontekście power rankingu grupy B. Bardzo trudny kalendarz czeka Chicago oraz Nowy Jork. Najpierw zagrają mecz między sobą, potem Subliners zagra z Thieves, a OpTic z FaZe. Jedna z tych czterech drużyn w niedzielę uplasuje się poza TOP3 i będzie musiała rozpocząć rywalizację na trzecim Majorze w dolnej części drabinki. Forma niektórych drużyn może wzbudzać wątpliwości, ale wciąż są to ekipy aspirujące co najmniej do finału kolejnego turnieju.

Najciekawszą drużyną grupy B pozostaje Los Angeles Thieves. Wcześniej było to z powodów ich słabych występów i zaskakująco niskiej formy. Teraz sytuacja niemalże się odwróciła i w wyniku wprowadzenia do gry paru młodych zawodników obserwujemy jak LA Thieves pnie się w górę. Sytuacja stanie się jeszcze ciekawsza, kiedy liga zatwierdzi ostatni transfer drużyny. Do czwórki Nadeshota trafi Huke. Obiektywnie Thieves staną się tym samym jeszcze silniejszym składem i jeżeli szybko dogadają się wewnątrz drużyny, dostaniemy kolejną drużynę, która może powalczyć o tytuły następnych Majorów.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy