Ciągłe zmiany w mecie Call of Duty: Warzone nie pozwalają czerpać radości z rozgrywki
Najnowsza aktualizacja Pacific w Call of Duty: Warzone przyniosła wiele zmian do popularnego battle royale. Jedna z nich, ciągle ewoluująca meta broni, zdaniem niektórych użytkowników utrudnia czerpanie frajdy z gry.
Aktualizacja Pacific wprowadziła do Call of Duty: Warzone nie tylko nową mapę, ale również cały asortyment broni z Vanguarda. Różnych możliwych loadoutów jest więc aktualnie jeszcze więcej, a każdą z nowych broni trzeba najpierw wylevelować, żeby upewnić się, czy pasuje do naszego stylu gry.
Gdyby tego było mało, Raven zwiększyło ostatnio częstotliwość wypuszczanych aktualizacji. Regularnie widzimy się obszerne patche zmieniające balans broni i odwracające na głowie wprowadzony wcześniej porządek. Niektórych na pewno cieszy fakt, że twórcy trzymają pieczę nad metą, ale bardziej casualowych graczy irytują ciągłe zmiany.
Sporą popularność zyskał sobie w rezultacie na Reddicie post sugerujący, że szeroki wachlarz broni i częste aktualizacje nie pozwalają casualowym graczom bawić się dobrze w battle royale Raven. Jeżeli ojciec dwójki dzieci pracujący na cały etat spędza dwie godziny dziennie przed konsolą, odblokowanie dobrych dodatków do jednej broni może mu zająć nawet tydzień. W tym czasie broń może dostać jakieś zmiany w balansie i ten sam gracz przerzuci się na levelowanie innego, silniejszego aktualnie karabinu.