Counter-Strike 2. Pierwszy dzień Polaków na IEM Sydney - jak wypadli?
Esportowa scena w Counter-Strike 2 nabiera rozpędu. Wyczekiwany turniej IEM Sydney 2023 właśnie zadebiutował. Podczas rywalizacji fani CS’a w Polsce mogą obserwować poczynania kilku Polaków. Jak sobie oni poradzili podczas pierwszego dnia zmagań?
Świetnie w turniej IEM Sydney 2023 weszło GamerLegion, drużyna notowana aktualnie na 11. miejscu rankingu, posiadająca w składzie jednego reprezentanta z Polski - Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego. Formacji w meczu otwarcia grupy A udało się rozprawić po emocjonującym boju FaZe Clan.
...tym samym GamerLegion zameldowało się w górnym półfinale tejże grupy. Tutaj ekipa z naszym rodakiem w składzie musiała uznać wyższość rosyjskiego BetBoom. Snaxa i GamerLegion zobaczymy teraz w drabince przegranych w bezpośrednim starciu przeciwko Apeks. Spotkanie zaplanowano na godzinę 10.30 we wtorek.
Obiecująco zapowiadają się poczynania MOUZ. W barwach tej drużyny oglądać już w dwóch meczach mogliśmy Kamila "siuhy’ego" Szkaradka. Mecz otwarcia grupy A padł łupem świetnie dysponowanego MOUZ. Podobnie było też w kolejnym starciu, gdzie MOUZ okazało się lepsze od Natus Vincere, czwartej drużyny z rankingu. Wtorkowy poranek zapowiada się iście interesująco. O 7.30 rozegrany zostanie mecz BetBoom - MOUZ.
W grupie B IEM Sydney 2023 wzrok fanów CS’a w kraju nad Wisłą skierowany jest na międzynarodowe ENCE, w którym możemy oglądać świetnego w ostatnich miesiącach Pawła "dychę" Dychę. Podczas trwających rozgrywek ekipa po raz kolejny była w stanie udowodnić swoją świetną formę. ENCE rozprawiło się po dosyć gładkim meczu z Lynn Vision. We wtorek o godz. 7:30 wyczekiwane starcie fnatic - ENCE. Emocje gwarantowane.
Polski akcent obserwować możemy także w Monte, gdzie pod barwami tej drużyny rywalizuje Szymon "krasnal" Mrozek. Niestety debiut Monte na IEM Sydney 2023 nie był do końca udany. Formacja musiała uznać wyższość Complexity w meczu otwarcia.
