Reklama

Counter-Strike: Global Offensive - gracze chcą zmian, piszą petycję do Valve

Najnowszy update do popularnej strzelanki firmy Valve sporo namieszał w środowisku graczy. Sporo osób jest zdeterminowanych do tego, by zmusić producenta do przywrócenia pewnych elementów do stanu sprzed aktualizacji.

Ostatnia z aktualizacji Counter-Strike’a podzieliła użytkowników. O ile modyfikacje plansz Nuke, Dust II i Canals nie budzą raczej kontrowersji, to już reforma zasad prowadzenia handlu - i owszem.

Od dzisiaj przedmioty handlowe w CS:GO będzie obowiązywał siedmiodniowy cooldown, zarówno te zamówione w grze, jak i pozyskane przez Rynek społeczności.

Słowem: po otrzymaniu nasz nabytek musi "odleżeć" w ekwipunku przez siedem dni, nim puścimy go w obieg. Ograniczenie obrotu skórkami broni tłumaczone jest tym, że niekiedy jedną ze "stron" transakcji bywa bot i/lub sklep (wtedy Valve nie zarabia). Działalność zautomatyzowanych kont, błyskawicznie wymieniających i sprzedających skiny, burzy zaś - zdaniem developerów - ekonomię gry. Autor odezwy nadmienia jednak, że studio będzie szukać alternatywnych sposobów na poradzenie sobie z kłopotem.

Reklama

Tymczasem decyzja zdążyła nielicho rozeźlić tzw. community. Niejaki falconix odpowiedział na nią petycją o nader prostej treści:

Pomysł poparło (w chwili pisania newsa) ponad 120 tys. ludzi, a liczba ta dynamicznie rośnie. Do apelu przyłączyli się czołowi gracze, w tym Nicolai "dev1ce" Reedtz z Team Astralis (który tłumaczy swoje stanowisko w tym miejscu). Jeżeli i wy chcecie złożyć pod apelem swoją sygnaturę, zapraszam was na tę stronę.

CD Action

materiały źródłowe
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike: Global Offensive
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy