Reklama

CS:GO: Kryzys Illuminar w Polskiej Lidze Esportowej trwa nadal

​W czwartek rozegrano dwa ostatnie spotkania piątej kolejki PGE Dywizji Mistrzowskiej Polskiej Ligi Esportowej. Najpierw Illuminar podejmowało x-kom AGO, a następnie Turów Zgorzelec stanął w szranki ze SKILLSTARS.pro. Transmisja ze spotkań odbyła się na antenie Polsat Games. Zapraszamy do podsumowania.

Illuminar Gaming - x-kom AGO

Obie drużyny rozpoczęły jesienne rozgrywki Polskiej Ligi Esportowej przeciętnie, żeby nie powiedzieć - źle. Wobec AGO stawiane są wysokie oczekiwania, gdyż "Jastrzębie" należą do ścisłej polskiej czołówki drużyn w CS:GO. Tymczasem przed czwartkowym pojedynkiem doznali trzech porażek i dwukrotnie byli lepsi od swoich przeciwników. Jeszcze gorzej prezentowała się drużyna Illuminar. Obrońcy tytułu koszmarnie rozpoczęli sezon. Aż czterokrotnie znajdowali swoich pogromców, przez co byli jedną z najsłabszych drużyn w PGE Dywizji Mistrzowskiej. Faworytem byli zatem gracze AGO.

Reklama

Lepiej jednak mecz rozpoczęli zawodnicy Illuminar, którzy błyskawicznie powiększali przewagę, grając po stronie antyterrorystów. W pewnym momencie na tablicy widniał nawet wynik 5:1 na ich korzyść. AGO nieco nadgoniło wynik i ostatecznie Illuminar wygrywało 8:7 na półmetku. Później jednak widzieliśmy bardzo wyrównane widowisko. Górą jednak byli zawodnicy IHG (16:12) i to oni przybliżyli się do zdobycia pełnej puli punktowej.

Podrażnione "Jastrzębie" na Inferno bardzo szybko objęło prowadzenie, nie dając wielkich szans Illuminar na zaatakowanie stref bombowych. Obraz gry był bardzo podobny z pierwszej połowy na Dust2. Szybkie prowadzenie AGO, by potem dać się dogonić Illuminar i prowadzić zaledwie 8:7. Później jednak kibice byli świadkami totalnej dominacji. Osiem rund wygranych x-kom AGO, przy dwóch Illuminar wskazało jednoznacznie, kto jest lepszy. Wynik 16:9 dla drużyny należącej do Bogusława Leśnodorskiego mówiło samo za siebie.

Na Vertigo coś ewidentnie pękło w szeregach IHG. Zupełnie odstawali od rywali, przegrywając rundę za rundą. Wyglądało to tragicznie, a wynik 2:13 nie nastrajał optymistycznie. Po zmianie stron Illuminar próbowało odrobić straty, ale udało się to tylko w niewielkiej części. Rozgrywka zakończyła się wynikiem 16:9, a cały mecz zwycięstwem AGO 2:1.

Illuminar Gaming - x-kom AGO 1:2

PGE Turów Zgorzelec - SKILLSTARS.pro

PGE Turów Zgorzelec był zdecydowanym faworytem tej potyczki. Zawodnicy reprezentujący klub z zachodu Polski przyzwoicie radzą sobie w tym sezonie PGE Dywizji Mistrzowskiej Polskiej Ligi Esportowej. Tego nie można niestety powiedzieć o SKILLSTARS.pro, zajmującego ostatnią lokatę w tabeli. Starcie na Inferno przyniosło jednak sporo emocji.

Pierwsza część spotkania była bardzo wyrównana. Momentami Turów przeważał, ale i tak osiągnął jednopunktowe prowadzenie przy zmianie stron. Nie było to zapewne zbyt optymistyczne dla tej formacji. Potem było już znacznie lepiej. W roli drużyny broniącej skutecznie niwelowali ataki przeciwnika ze SKILLSTARS.pro. Faworyci zwyciężyli 16:12. Jeszcze ciekawiej było na Nuke’u.

Początkowo Turów przejął inicjatywę i wiele wskazywało na to, że z łatwością zgarną całą pulę punktową. SKILLSTARS zdecydowanie nie rozpoczęło jej dobrze. Ulegali w każdym elemencie gry. Po piętnastu rundach na tablicy świetlnej widniał rezultat 10:5 dla turowian. Po zmianie stron jednak widzieliśmy zupełnie odmienione SKILLSTARS. Nabrali oni wiary w to, że można jeszcze odwrócić losy spotkania. W końcówce było bardzo dużo emocji, ale to jednak zawodnicy ze Zgorzelca zwyciężyli 16:14 i w całym starciu 2:0.

PGE Turów Zgorzelec - SKILLSTARS.pro 2:0

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy