Reklama

CS:GO: "Polska" grupa w ESEA Premier

​Drużyny w CS:GO z naszego kraju nie radzą sobie ostatnimi laty najlepiej w międzynarodowych rozgrywkach. Sporadycznie udaje się awansować do ESL Pro League. Największe emocje polski kibic przeżywa w ESEA Premier. Przyszłe rozgrywki zapowiadają się pod znakiem rywalizacji dwóch drużyn znad Wisły.

Dla tych, którzy nie śledzą wnikliwie rozgrywek w CS:GO wytłumaczymy, jakie znaczenie ma ESEA Premier. Zatem są to rozgrywki porównywalne do piłkarskiej Ligi Europy UEFA. Międzynarodowa liga, która wprawdzie nie jest najważniejsza w Europie, lecz triumf w niej zapewnia bezpośredni awans do ESL Pro League - czyli najbardziej prestiżowych rozgrywek drużynowych w Europie.

Polacy regularnie występują w ESEA Pro League. W ubiegłym roku, a dokładniej w 33. sezonie AGO Esports wygrało nawet całą rywalizację, dzięki czemu mogli zagrać w CS-owej Lidze Mistrzów. Był to jeden z największych sukcesów polskiego Counter-Strike’a w 2020 roku.

Reklama

Teraz o zwycięstwo będą biły się trzy polskie formacje - wspomniane AGO, ANONYMO oraz Wisła All in! Games Kraków. Co ciekawe, trafiły wszystkie do jednej grupy, więc będziemy mieli mnóstwo "bratobójczych" pojedynków, co z pewnością zainteresuje wielu kibiców CS:GO w naszym kraju. W grupie B zagrają jeszcze między innymi Movistar Riders czy Endpoint CeX. Polacy mieli odrobinę szczęścia, gdyż nie muszą się mierzyć między innymi ze Sprout czy DBL Poney.

Rozgrywki ruszają już w najbliższy wtorek 17 sierpnia. Emocje zapowiadają się ogromne, gdyż tylko cztery najlepsze drużyny dostaną się do fazy play-off. Zwycięzca oprócz awansu do ESL Pro League zgarnie 20 tysięcy dolarów do podziału.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy