Reklama

​CS:GO przeszło poważne zmiany

W grze Counter Strike: Global Offensive doszło do rewolucyjnych zmian. Gra doczekała się bowiem nowego trybu gry oraz zmiany ceny.

Przez kilka lat CS:GO było jedną z przewodnich gier na rynku, nie tylko w kontekście esportowym. Produkcja miała bowiem rzeszę odbiorców, co również pozytywnie wpłynęło na rozwój profesjonalnej rozgrywki, która wciąż pozostaje „czubie”, jeśli chodzi o progres i profesjonalizm.

Od zeszłego roku gra przestała być jednak doceniana przez zwykłych graczy. W ostatnim okresie najnowsza wersja „cs'a” zaliczyła spore spadki w statystykach związanych z osobami grającymi w produkcję. Jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy był rosnący trend gier typu „battle royale”.

Długo gracze oczekiwali zmian w „Global Offensive”, które odświeżyłyby grę. Kilka dni temu producenci CS:GO zasugerowali dokonanie nowego i dużego update'u gry. Wątpliwości zostały rozwiązane w czwartek.

Reklama

Pierwszą ważną zmianą jest fakt, iż produkcja stała się darmowa. Wcześniej, by móc grać w „cs'a”, należało wydać kilkadziesiąt złotych. Od czwartku gra jest dostępna dla wszystkich. Drugą poważną zmianę w CS:GO stanowi wprowadzenie trybu battle royale o nazwie „Danger Zone”. Zmiana ta była spodziewana ze względu na wcześniej wspomnianą popularność takich produkcji. Na dodatek Valve dorzuciło nową skrzynkę nazwaną na cześć trybu BR.

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter Strike: Global Offensive | CS:GO | battle royale
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy