Reklama

CS:GO - Wisła Kraków ESL Mistrzem Polski w jesiennej edycji!

​Zawodnicy Wisły All in! Games Kraków sięgnęli po trofeum ESL Mistrzostw Polski. Krakowianie w wielkim finale pokonali drużynę HONORIS. Cała faza finałowa dostarczyła kibicom wielu emocji. Zapraszamy do podsumowania.

Stawką turnieju finałowego był tytuł ESL Mistrza PolskiCS:GO w edycji jesiennej. Jednak to nie wszystko. Dodatkową nagrodą, oprócz pieniężnej, był udział w fazie play-in IEM Katowice 2022. W pierwszym półfinałowym starciu zmierzyły się ze sobą drużyny ANONYMO oraz Wisły Kraków. Na Dust2 zdecydowanie lepsi byli krakowianie. Wygrali oni aż 16:5, nie pozostawiając żadnych złudzeń swoim rywalom. Każdy oprócz "snaxa" zawiódł po stronie "Anonimowych".

Inferno miało już zupełnie inny przebieg. ANONYMO od początku miało kontrolę, wygrywało dużo rund po stronie atakującej, co było bardzo dużym atutem przed drugą połową. Nikt nie był zaskoczony, że jeszcze lepiej radzą sobie w roli antyterrorystów. Ostatecznie wygrali oni 16:12 i tym samym wyrównali stan spotkania.

Reklama

Drużyna Janusza "snaxa" Pogorzelskiego jeszcze lepiej rozpoczęła potyczkę na Nuke’u. Po piętnastu rundach prowadziła 10:5 i wiele wskazywało na to, że na spokojnie dowiezie korzystny wynik do końca mapy. Wisła jednak odrodziła się i zaczęła odrabiać błyskawicznie straty. Szczególnie popisowa była końcówka, gdzie "Biała Gwiazda" zdobyła sześć kolejnych rund i ostatecznie wygrała całą mapę 16:13 i mecz 2:1.

W drugim półfinałowym starciu spotkały się ze sobą drużyny HONORIS oraz PACT. Formacja dwóch polskich legend Counter-Strike’a - "neo" i "TaZa" błyskawicznie rozprawiła się na pierwszej mapie Overpass z PACT-em 16:7.

Niestety na kolejnej mapie to oni przyjęli cios - jeszcze brutalniejszy, gdyż HONORIS na Vertigo uległo do czterech. Zdecydowanie na Nuke’u widzieliśmy najciekawszą rozgrywkę. Tam zwycięzcę pojedynku musiała rozstrzygnąć dogrywka. Minimalnie lepsi okazali się gracze HONORIS i to oni dołączyli do krakowskiej Wisły w wielkim finale.

Pojedynek o tytuł dostarczył ogromnych emocji. Początek należał do HONORIS. To właśnie ta formacja nie dała szans Wiśle Kraków na Ancient, wygrywając aż 16:7. Krakowianie stanęli pod ścianą, gdyż ta lokacja była ich wyborem przy pickowaniu map.

Musieli zwyciężyć na terenie rywala, by liczyć się w walce o trofeum. Ta szuka im się udała. Po dramatycznym starciu wygrali na Inferno 22:19 i o ostatecznym wyniku miała zadecydować mapa Nuke. Tam rozpędzeni krakowanie byli znacznie lepsi, wygrali 16:7 i tym samym zgarnęli tytuł ESL Mistrzów Polski edycji jesiennej.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy