Czarna dziura w Fortnite skłoniła graczy do wizyt w... serwisie z filmami dla dorosłych?

My już wiemy, duża część z nich najwyraźniej szukała ulubionych bohaterów w pewnym serwisie... dla dorosłych. Pornhub poinformował bowiem, że w czasie dwudniowej nieobecności Fortnite w sieci, ilość związanych z grą wyszukiwań wzrosła u nich dwukrotnie! Czy nas to dziwi? W sumie absolutnie nie, bo wspomniany serwis z materiałami dla dorosłych obserwuje podobne przypadki za każdym razem, kiedy dzieje się coś angażującego duże społeczności.

Najpierw mieliśmy boom na kosmitów, kiedy w sieci huczało o słynnym szturmie na amerykańską Strefę 51, gdzie rząd rzekomo przetrzymuje statki kosmiczne i znalezione w nich ciała obcych. Później po głośnej premierze i bardzo ciepłym przyjęciu fanów oraz krytyków przyszła pora na Jokera, który tym samym poszedł w ślady innych bohaterów DC, jak choćby Harley Quenn po Legionie samobójców (ta swoją drogą już niebawem z pewnością znowu narobi szumu za sprawą premiery Ptaków Nocy).

Kiedy więc Epic Games zafundował fanom Fortnite (a tych są przecież grube miliony!) swoisty koniec świata, aktywność części z nich szybko przeniosła się gdzie indziej. Jak informuje wspomniany serwis dla dorosłych, u nich było ich całkiem sporo, bo wyszukiwania frazy "Fortnite" w niedzielę 13 października wzrosły o 112% względem średniej, a w poniedziałek 14 października aż o 152%, co przekłada się na setki tysięcy dodatkowych wyszukiwań.

Co więcej, zespół Phub Insight zauważył też, że zaraz po tym, jak czarna dziura wessała cały świat gry, na ich stronie można było odnotować znaczący przypływ użytkowników w ogóle zainteresowanych tematyką gier wideo - było ich jakieś 10% więcej niż normalnie. Jeżeli zaś chodzi o samą “czarną dziurę", to ta narobiła zamieszania w całej sieci, pewnie za sprawą graczy próbujących ustalić, co się właściwie stało z ich ulubioną produkcją - specjaliści ze strony informują, że ta fraza zanotowała wzrost wyszukiwań w czasie niedziałania Fortnite o 9640%!

Daniel Górecki - ITHardware.pl