Reklama

David De Gea założył organizację esportową

​Bramkarz Manchesteru United i reprezentacji Hiszpanii - David De Gea zainwestował w nowy biznes. 31-latek ogłosił założenie własnej organizacji esportowej. Czego więcej dowiedzieliśmy się na ten temat?

De Gea trafił do drużyny "Czerwonych Diabłów" w 2011 roku, gdy jeszcze drużynę prowadził słynny szkoleniowiec Sir Alex Ferguson. Wówczas 21-letni golkiper był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych młodych zawodników na tej pozycji. Zaledwie wcześniej zdobył trofeum Ligi Europy wraz z Atletico Madryt i tym zwrócił na siebie uwagę wśród najlepszych klubów Europy.

Hiszpan od razu wskoczył do pierwszego składu i prezentował się bardzo dobrze. Dopiero w późniejszych latach jego forma miała różne zawirowania. Teraz jednak wychowanek Atletico Madryt utrzymuje wysoką formę. Kilka dni temu pochwalił się nowym biznesem. Tym razem wykracza on poza piłkarską murawę.

Reklama

Rodowity madrytczyk postanowił uruchomić organizację esportową. Co ciekawe, jest to drugi w ostatnich miesiącach tego typu przypadek w drużynie Manchesteru United. Poprzednio pomocnik Jesse Lingard otworzył organizację "JLINGZ". Tym samym tropem podąża De Gea. Rebels Gaming, bo tak będzie nazywała się nowy twór, zajmie się kreowaniem osobowości, transmitowaniem w sieci i tworzeniem ciekawych treści.

Pierwszym jej członkiem jest były profesjonalny zawodnik Rainbow Six: Siege - Yeray "DriD" González. To właśnie R6 ma być jedną z głównych gier obecnych w organizacji. Oprócz tego Rebels Gaming będzie chciało zatrudnić profesjonalistów w League of LegendsVALORANT. Wiele wskazuje na to, że esportowcy będą mieli doskonałe warunki. W planach jest założenie ośrodka treningowego dla graczy w Valdebebas, jest to jedno z osiedli w Madrycie.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy