Demolka pokoju, mebli i monitorów - tak profesjonalni gracze esportowi odreagowują stres
Film z udziałem profesjonalnych graczy czołowej europejskiej drużyny w League of Legends podbija sieć. Zawodnicy G2 Esports zabrani zostali do specjalnego domu, w którym, najzwyczajniej w świecie - mogli dać upust swoim emocjom. Na szczęście, ucierpiały tylko i wyłącznie rzeczy martwe.
Międzynarodowa ekipa z G2 Esports, w skład której wchodzi trzech Szwedów, Słoweniec i utytułowany Polak - Marcin "Jankos" Jankowski bardzo mocno liczy się na scenie popularnego LoLa. W ubiegłym roku formacja notowała kilka sukcesów, zajmując pierwsze miejsce w ligach LEC Summer 2020 i LEC Spring 2020.
Sam "Jankos" to znamienita postać polskiego sportu elektronicznego. 26-latek uznawany jest obecnie za najlepszego polskiego esportowca, co potwierdzają jego osiągnięcia. Zarobki polskiego junglera oscylują w granicach 380 tysięcy dolarów z samych rozegranych przez niego turniejów.
Kilka dni temu, na oficjalnym kanale organizacji G2 Esports, pojawił się ciekawy, lecz kontrowersyjny film. "Czas na rozwałkę! Czasem się po prostu wściekasz i wychodzisz z siebie. Pozwoliliśmy więc naszym zawodnikom LoLa zniszczyć trochę rzeczy i wyładować gniew w specjalnym pokoju" - przeczytać można w opisie tego klipu.
Zawodnicy zabrani zostali do specjalnego pomieszczenia, zwanego "pokojem złości". Ubrani w specjalne maski przywdziali sprzęt w postaci kijów baseballowych, siekier, młotów, metalowych rurek i łomów.Na fi
lmie widać, jak używając wspomnianych przedmiotów - gracze demolują stare monitory, naczynia ceramiczne, lustra, drewniane szafki i całe umeblowanie pokoju, w którym się znaleźli.
Filmik powstał jako swego rodzaju naturalna riposta, do tego co jest znane w świecie gamingu. Streamerzy i profesjonalni gracze nierzadko dopuszczają się nerwowych zachowań po nieudanych akcjach w grze komputerowej. Właściciele G2 Esports zdecydowali się więc zabrać swoich graczy do pokoju, w którym zawodnicy wyładowywali swoje emocje w taki, a nie inny sposób.
