Reklama

​DH Tours: AGO lepsze od Torqued

AGO Esports wciąż pozostaje w grze na DreamHack Open Tours. Polska formacja pokonała w meczu eliminacyjnym grupy A zespół Torqued.

Pierwszą mapą pojedynku był train. Na początku  to Torqued było stroną dominującą. AGO potrafiło wprawdzie zając bombsite i podłożyć bombę, lecz ostatecznie przeciwnicy skutecznie „odbijali”, budując dzięki temu solidną zaliczkę (7:1). W pewnym momencie Polacy znaleźli sposób na przeciwnika, dzięki czemu znacznie zmniejszyli oni swą stratę (7:8). Po zmianie stron „Jastrzębie” szły za ciosem, budując przewagę (12:8). Do samego końca polska formacja utrzymała koncentracje, pewnie wychodząc na prowadzenie w meczu.

Następnie rywalizacja przeniosła się na inferno, gdzie ponownie to Torqued zaliczyło lepszy start (5:2). Tym razem jednak podopieczni Mikołaja „miNIr0xa” Michałkówa starali się trzymać bliżej rywala, ostatecznie ponownie przegrywając pierwszą połowę wynikiem 8:7. Podczas gry w roli antyterrorystów AGO znów z kolei objęło prowadzenie (11:8). Amerykańska formacja postawiła się jeszcze przeciwnikowi, doprowadzając do wyrównania. Od stanu 11:11 Polacy nie pozwolili sobie jednak na stratę choćby jednego punktu, tym samym zamykając mecz w dwóch mapach.

AGO Esports – Torqued 2:0
(16:8 - train, 16:11 – inferno)

O 16:00 AGO Esports powalczy z Gambit Esports o awans do półfinału rozgrywek. Spotkanie zostanie rozegrane do dwóch zwycięskich map.

Patryk Głowacki

Reklama
ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: dreamhack tours | AGO Esports
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy