Reklama

​DH Tours: AGO odpada z turnieju

AGO Esports nie zagra w fazie pucharowej DreamHack Open Tours. Polska formacja przegrała w decydującym spotkaniu grupy A z Gambit Esports.

Początek gry na overpass należał do Gambitu, który wyszedł na prowadzenie 3:0. Od tego czasu AGO przejęło inicjatywę, zgarniając sześć punktów z rzędu. Końcówka połowy należała jednak do graczy z regionu CIS, dlatego na stronę broniącą przechodzili oni z prowadzeniem 8:7. Po zmianie stron dobrą postawę w roli terrorystów prezentowały „Jastrzębie”, „odskakując” rywalom na kilka punktów (13:8). Pomimo problemów do samego końca gry Polacy skutecznie atakowali swojego przeciwnika, zbliżając się do półfinału.

Na trainie Damian „Furlan” Kisłowski i spółka wcześnie przejęli inicjatywę, szybko wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie (5:1). Z czasem zwycięzcy PGL Major Kraków 2017 zdobyli jeszcze „oczka” na swoje konto, lecz przewaga AGO nie ulegała wątpliwości (10:5). W drugiej połowie to Gambit zaczął nadawać ton rozgrywce, skracając dystans do rywala, by w końcu doprowadzić do wyrównania (11:11). „Jastrzębie” miały problem ze skutecznym atakowaniem przeciwnika, dlatego w większości kazachski zespół zgarnął szesnasty punkt na swoje konto.

Mimo wygrania pierwszej pistoletówki Polacy źle zaczęli grę na decydującej mapie, pozwalając przeciwnikowi „odjechać” z wynikiem (1:6). Niemalże nagle jednak role na mapie się odwróciły, a AGO zaczęło pewniej bronić dostępu do bombsite'ów, co przyniosło im korzyść w postaci wygrania połowy (8:7). W roli terrorystów „Jastrzębie” pewnie zgarniały punkty na swoje konto, powiększając przewagę nad rywalem. Od stanu 7:13 role na mapie się odwróciły, a Gambit wykorzystał nagłą niemoc przeciwnika, przechylają szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

AGO Esports – Gambit Esports 1:2
(16:9 – overpass, 13:16 – train, 14:16 - mirage)

Reklama

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: AGO Esports | Gambit Esports | dreamhack tours
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy