Reklama

Dizzy chce usunięcia skill-based matchmakingu z Apex Legends

​Jeden z najpopularniejszych graczy Apex Legends wypowiedział się ostatnio w kwestii skill-based matchmakingu. Dizzy, który niedawno zrezygnował z kontynuowania swojej profesjonalnej kariery, teraz prosi o powrót do normalności.

Apex Legends walczy ostatnio z dokładnie tym samym problemem, jaki przechodzi Modern Warfare. Obie społeczności stają na głowie, żeby uświadomić ludzi, dlaczego w zwykłych graczy publicznych skill-based matchmaking nie ma racji bytu.

Dla osób mniej zaznajomionych z tematem, tzw. SBMM to system dobierania graczy do gier na podstawie ich umiejętności. Wbudowana w multiplayer mechanika ocenia graczy na podstawie ich dotychczasowych osiągnięć, liczby zabójstw, celności czy współczynnikowi zwycięstw, a potem dba o to, żeby rywalizowali z równymi sobie. W rezultacie ze zwykłej gry publicznej robi się tryb rankingowy.

Reklama

Podobne spostrzeżenia na temat odkrytego ostatnio w Apexie skill-based matchmakingu zdaje się mieć również społeczność, sądząc po popularnym na subreddicie poście. Podział pomiędzy standardowym lobby a grą rankingową był do tej pory bardzo zdrowy w battle royale od Respawn Entertainment. Deweloperzy zdecydowali się jednak na zmiany i teraz muszą radzić sobie z feedbeckiem swojej społeczności.

Pytanie czy w przeciwieństwie do Infinity Ward, Respawn zdecyduje się jednak przemyśleć ponownie swoją decyzję. W Modern Warfare nie zapowiada się bowiem, żeby SBMM miał kiedykolwiek zniknąć z gier publicznych.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Apex Legends
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy