Dr Disrespect krytycznie wypowiada się o mecie w Warzone
Call of Duty: Warzone przeżyło ostatnio kilka sporych zmian. Początek pierwszego sezonu przyniósł fanom battle royale cały zestaw nowych broni z Black Ops Cold War.
Na ten moment fani Warzone czekali przez długi czas. Niedługo po premierze Black Ops Cold War okazało się, że Modern Warfare idzie w odstawkę, a battle royale połączy się z nowym Call of Duty. Proces ten rozpoczął pierwszy sezon na początku grudnia, który wprowadził do Warzone bronie z BOCW, kolejnego Battle Passa oraz nowy system progresu.
Meta Warzone wyklarowała się błyskawicznie i niemalże od pierwszych dni sezonu serwery dominują MAC-10 i DMR-14. Coraz więcej twórców zaczyna wypowiadać się na ten temat i niedawno wśród nich znalazł Dr Disrespect. W charakterystycznym dla siebie stylu streamer nazwał tę metę najgorszą w historii oraz nudną.
Podobny sentyment wyraził w jednym ze swoich ostatnich materiałów Nickmercs. On z kolei krytycznie wypowiadał się na temat DMR-14. Kilka minut poświęcił na wytłumaczenie problemów z aktualną metą, a potem pokazał gameplay ze swojego streama, gdzie z tej właśnie broni zdobywa w duo ponad 20 eliminacji.