Dziewiąta aktualizacja FIFY. Co nowego?
Gracze otrzymali już dziewiątą aktualizację FIFY 20. Tym razem twórcy zajęli się modyfikacją szczegółowych elementów rozgrywki. Jeden z nich jest dość kluczowy w rozgrywaniu meczów. Co takiego skorygowali "Elektronicy"?
FIFA 20 w momencie premiery wymagała mnóstwa poprawek. Gra wyszła z ogromną liczbą błędów, na co twórcy musieli systematycznie reagować i "łatać" powstałe dziury w grze. Większość i najważniejsze z kłopotów są już zażegnane. "Elektronicy" muszą jednak regularnie wpuszczać na serwer kolejne aktualizacje poprawiające mniejsze lub większe błędy. W nocy z poniedziałku na wtorek została dodana kolejna z nich. Dziewiąta.
Co nowego jest w kolejnej łatce? Wydaje się, że najważniejszą zmianą jest skorygowanie celownika przy rzutach karnych. W ocenie wielu graczy strzelanie "jedenastek" w FIFIE 20 było bardzo trudne z uwagi na bardzo czuły celownik. Kanadyjskie studio przyjrzało się temu problemowi i zdecydowało na obniżenie czułości celownika. Powinno to ułatwić strzelanie stałego fragmentu gry z jedenastu metrów.
Ponadto skorygowano próg, po którym sędzia pokazuje żółtą kartkę po faulu. Wirtualni sędziowie niekiedy za bardzo błahe przewinienia wyciągali żółty kartonik i w według twórców, ma teraz to ulec zmianie.
Kolejne dwie zmiany to: zwiększenie prędkości maksymalnej strzałów z rzutów wolnych oraz naprawienie błędu związanego z oddawaniem strzałów z maksymalną siłą z rzutów wolnych ma maksymalnej sile i "czerwonym precyzyjnym wykończeniu".
Wszystkie te zmiany wydają się być detalami, ale poważnie mogą zmienić rozgrywkę po raz kolejny. Szczególnie wykonywanie "jedenastek" może być znacznie łatwiejsze, a także gracz będzie mógł sobie pozwolić na większą liczbę fauli bez upomnienia żółtą kartką. Może sprawić to, że gra na wirtualnym boisku stanie się odrobinie bardziej agresywna i bezpardonowa.
