ELEAGUE Major: Pierwszy dzień „The New Legend Stage” za nami
W piątek rozpoczęła się druga część ELEAGUE Major 2018. Kibice mogli obejrzeć osiem spotkań.
Pierwszym pojedynkiem głównej fazy grupowej był mecz Notrh z Vega Squadron. Po pierwszej wyrównanej połowie Vega "odskoczyła" swojemu przeciwnikowi, zdobywając zwycięstwo na swoje konto.
Następnie do walki stanęło Virtus.pro. Polacy zmierzyli się z Quantum Bellator Fire. Przed meczem wielu liczyło, że polska formacja łatwo pokona swego przeciwnika. QBF kompletnie jednak zaskoczyło "VP", oddając rywalom w całym meczu zaledwie 3 punkty.
Kolejne pojedynki również nie przynosiły kibicom zbyt wielu emocji. Team Liquid łatwo bowiem pokonało BIG. Większych problemów z fnatic nie miało z kolei FaZe Clan. Następnie niespodziankę sprawiło mousesports, "dewastując" Astralis. Pewnie pierwszą wygraną odnieśli także zawodnicy G2 Esports oraz Gambit Esports. G2 okazało się lepsze od Cloud9, natomiast Gambit pewnie "ograł" Natus Vincere.
Ostatni mecz dnia był najbardziej wyrównany. Zawodnicy SK Gaming oraz Space Soldiers wymieniali się razami, dlatego długo żadna ze stron nie mogła zdobyć przewagi. Taki stan rzeczy utrzymywał się niemal do samego końca pojedynku. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliło SK.
Wyniki:
- Vega Squadron - North 16:10 - overpass
- Quantum Bellator Fire - Virtus.pro 16:3 - cache
- Team Liquid - BIG 16:5 - inferno
- FaZe Clan - fnatic 16:8 - cache
- mousesports - Astralis 16:2 - cache
- G2 Esports - Cloud9 16:8 - cache
- Gambit Esports - Natus Vincere 16:5 - nuke
- SK Gaming - Space Soldiers 16:13 - mirage
Po ostatnim spotkaniu rozlosowano pary drugiej rundy gier. Virtus.pro w swym drugim meczu zmierzy się z fnatic. Pełny harmonogram drugiego dnia prezentuje się następująco:
- 16:00: Gambit Esports - Quantum Bellator Fire
- 17:15: Space Soldiers - Cloud9
- 18:30: FaZe Clan - Vega Quadron
- 19:45:G2 Esports - Team Liquid
- 21:00: SK Gaming - mousesports
- 22:15: Virtus.pro - fnatic
- 23:30: BIG - Natus Vincere
- 00:45: Astralis - North
Patryk Głowacki