Reklama

eNASCAR wznowił współpracę z Asusem

​Przedstawiciele organizatorów serii wirtualnych wyścigów eNASCAR ogłosili, że odnawiają współpracę z czołowym producentem sprzętu elektronicznego - Asus. Umowa ma dotyczyć sezonu 2021. Znane są również szczegóły tego kontraktu.

Wirtualne wyścigi samochodowe są coraz bardziej popularną gałęzią esportu. Wcześniej ta dziedzina była nieco w cieniu gier MOBA, strzelanek pierwszoosobowych czy nawet gier piłkarskich. Od kilku lat widoczny jest ewidentny wzrost popularności. Dotyczy on głównie Formuły 1, która teraz jest zdecydowanie bardziej połączona z torowymi zmaganiami.

Zawody esportowe są często organizowane w miastach, gdzie rozgrywane są zawody Formuły 1, a w rozgrywkach niekiedy biorą udział kierowcy wyścigowi. Trend dotyczy także takich serii jak NASCAR. Popularne w Stanach Zjednoczonych wyścigi mają swoją serię eNASCAR. Do grona tak zacnych sponsorów jak Coca-Cola dołączył właśnie Asus, który już wcześniej miał podobny epizod. Nowa umowa będzie obowiązywała na okres tegorocznego sezonu. Jak będzie wyglądała współpraca?

Reklama

W ramach umowy linia produktów spod znaku Republic of Games będzie sprzedawana podczas transmisji eNASCAR oraz w mediach społecznościowych serii esportowej. Największym zaskoczeniem jest to, że na samochodach pojawi się schemat malowania znany z RoG. O transakcji wypowiedzieli się przedstawiciele dwóch stron.

"ASUS jest wielkim zwolennikiem społeczności wyścigów symulatorów i ekspertem w dostarczaniu najwyższej klasy produktów graczom komputerowym i zawodnikom symulatorów na całym świecie" - powiedział Nick Rend, dyrektor zarządzający ds. Gier i e-sportu w NASCAR.

Umowę skomentował także Kelvin Jeon, menadżer marketingu w północnoamerykańskim oddziale firmy Asus - Po sukcesie 11. sezonu serii eNASCAR Coca-Cola iRacing, cieszymy się, że możemy kontynuować naszą współpracę z eNASCAR i przenieść symulatory wyścigów na jeszcze wyższy poziom.

Jako oficjalny dostawca sprzętu serii eNASCAR Coca-Cola iRacing, firma Asus jest oddana dostarczaniu zarówno widzom, jak i zawodnikom światowej klasy wrażeń na torze i poza nim - przyznał.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy