Epic Games pozywa testera Fortnite za przedwczesne ujawnienie informacji o Rozdziale 2
Epic Games wniósł pozew do sądu przeciwko testerowi Fortnite, który przed premierą Rozdziału 2 zdecydował się opublikować objęte klauzulą poufności informacje o nowościach w grze.
Po wchłonięciu przez czarną dziurę całego świata Fortnite, a także ogromnym wyczekiwaniu przez fanów nadejścia tajemniczego wydarzenia, które spotkało się z ogromnym zainteresowaniem np. na platformie Twitch, Epic Games wprowadził do swojego battle royala nie tylko nową mapę, ale również masę atrakcji dla użytkowników. Niestety w historii branży wirtualnej rozrywki zdarzają się przypadki osób chcących zepsuć frajdę płynącą z niespodzianki i tak też stało się w tym przypadku. Ronald Sykes kryjący się pod pseudonimem Invisiblellama9 był testerem pracującym przy Fortnite i uzyskał dostęp do ściśle tajnych informacji odnośnie nadchodzącej aktualizacji do gry.
Niestety nie zachował on ich tak jak powinien dla siebie tylko zdecydował się na serię publikacji na twitterowym koncie zawierających kluczowe szczegóły Rozdziału 2. Fani poznali tym samym większość planowanych przez deweloperów atrakcji takich jak dodanie opcji pływania. Co ważne wrzucił on także obrazek przedstawiający nową lokację, w której autentyczność początkowo wątpiło wielu ludzi, lecz finalnie znalazł swe pokrycie w rzeczywistości. Teraz przedstawiciele Epic Games złożyli pozew do sądu w związku z przedwczesnym ujawnieniem przytoczonych informacji domagając się pełnego odszkodowania.
Według autorów pozwu tester złamał punkty umowy dotyczące zachowania poufności o szczegółach związanych z produkcją battle royale. Ponadto deweloper twierdzi, że ponosił i nadal ponosi straty wyrządzone wskutek tego przecieku, a dodatkowo pozwany zdołał zepsuć społeczności niespodziankę oraz budowane przez firmę od dłuższego czasu napięcie. Przy okazji zawiódł zaufanie współpracowników ze studia. Nie jest to pierwsza tego rodzaju sytuacja. Przypomnijmy, że w 2018 roku Epic Games pozwał innego testera, który przedwcześnie zdradził szczegóły trzeciego sezonu produkcji Epic.
Cóż należy mieć nadzieję, iż w przyszłości osoby kojarzone ze studiem przestaną psuć zabawę oraz moment wyczekiwania fanom Fortnite, który mimo dwuletniej obecności w branży nadal pozostaje jedną z najpopularniejszych o ile nie najpopularniejszą produkcją na świecie. Chociaż z drugiej strony miniony miesiąc był dość trudny dla Fotnite ze względu na spadające przychody. Według firmy analitycznej SuperData we wrześniu przychody tytułu spadły aż o 43% w porównaniu z sierpniem. Dodatkowo wspomniany okres był najgorszy dla produktu Epic Games od listopada 2017 roku.
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl