Epic rzekomo myśli nad filmem o Fortnite
Epic ma ostatnio ciężkie życie - między innymi w dużej mierze przegrał sprawę przeciwko Apple, z uwagi na którą nie zapowiada się, aby miał w najbliższym czasie powrócić na iPhone’y. Firma myśli nad tym, jak "odbić" sobie związane z tym straty... i rzekomo zastanawia się w związku z tym nad stworzeniem filmu nad podstawie swojej najpopularniejszej gry, czyli Fortnite.
Informacje o rzekomym rozważaniu przez Epica przeniesienia Fortnite na duże ekrany podał portal The Information. Uwiarygadniają ją ostatnie ruchy tej firmy. Przede wszystkim niedawno zatrudniła ona trzech byłych pracowników studia LucasFilm, a więc studia odpowiedzialnego za kultową serię Gwiezdne Wojny.
Wśród nich wybija się na pierwszy plan Jason McGatlin, który pełnił w LucasFilm rolę wiceprezesa, a do tego był producentem wykonawczym kilku ostatnich filmów z cyklu Star Wars. Teraz stanął na czele działu "specjalnych projektów" w Epicu.
Według źródeł The Information, firma chce stworzyć dział zajmujący się rozrywką, a konkretnie “oskryptowanymi treściami wideo". Nie wiadomo jeszcze, jak te treści miałyby wyglądać, jakich postaci dotyczyć i nie podano też żadnych przybliżonych dat premiery, natomiast wydaje się, że mówimy tu już nie o tym, czy Fortnite pojawi się w kinach, a kiedy to nastąpi.
Bądźmy szczerzy - filmy inspirowane grami mają tendencję do bycia, delikatnie mówiąc, beznadziejne. Zdarzają się wyjątki od tej reguły i obecnie w produkcji jest kilka kolejnych tytułów, które mają szansę się do nich zaliczyć (np. ekranizacja The Last of Us), ale nie da się zaprzeczyć, że taka reguła istnieje.
Ciężko powiedzieć, jak byłoby w przypadku Fortnite. Zatrudnienie ekspertów z LucasFilm to niewątpliwie ciekawy krok, ale ostateczna jakość filmu zależeć będzie także od wielu innych czynników - wpłynie na nią choćby to, jaka konkretnie będzie jego tematyka.
Biorąc pod uwagę, że w grze i poza nią organizowane były już różne wydarzenia związane z niezliczoną ilością postaci i marek ze świata popkultury (DC, Marvel, Rick and Morty, a jakiś czas temu w grze pojawiło się nawet muzeum poświęcone Martinowi Lutherowi Kingowi Jr), potencjalnych opcji jest naprawdę sporo.
Firma mogłaby się zdecydować na animacje czy nawet całe filmy opisujące historie poszczególnych postaci, niepowiązane z innymi markami, ale też pewnie wiele osób zainteresowałyby crossovery, choćby właśnie z Marvelem czy DC.
Dajcie znać poniżej, jaki film o Fortnite obejrzelibyście najchętniej (jeśli w ogóle jakikolwiek) i czy Waszym zdaniem ma on szansę osiągnąć sukces!