ESL Polska zaprasza do gry i szuka ludzi do esportu

Nic dziwnego, że o pracy w esporcie marzy wielu. Zwłaszcza dla pokolenia Y, czyli popularnych millenialsów, jest ona prawdziwym świętym Graalem. A potencjalnych ścieżek kariery jest całe mnóstwo: od bycia proplayerem, czyli profesjonalnym graczem i esportowcem, co wiąże się z rywalizacją na turniejach o duże (i rosnące z roku na rok) pule nagród, poprzez pracę niejako "od esportowych kulis": jako caster, streamer, host, dziennikarz, admin, trener, psycholog, dietetyk, sponsor... Brakowałoby pewnie palców obydwu rąk by wyliczyć esportowe zawody, w których ręce do pracy są potrzebne. Dlatego polski oddział firmy ESL, największego  gracza na rynku esportu na świecie, w ramach programu "Road to ESL" otwiera swoje drzwi przed tymi, którzy w swoim CV chcieliby wpisać "pracowałam/em w esporcie".

Współczesny rynek pracy jest bardzo elastyczny. Część zawodów traci na znaczeniu i zanika, a na ich miejsce pojawiają się nowe, dobrze płatne zajęcia. Nikogo nie dziwią już dziś zawody takie jak "analityk Big Data", "specjalista ds. data science" czy "specjalista ds. sztucznej inteligencji (AI)". Eksplozja esportowych stanowisk na rynku pracy jest kolejnym dowodem na to, że cyfrowa rewolucja i rozrywka nie znają granic, otwierając przed młodymi całkiem nowe możliwości. Polska również esportem stoi. Wartość rodzimej branży esportowej szacowana jest na około 50 mln zł, ale eksperci polskiego oddziału ESL szacują, że w tym roku ta liczba przynajmniej się podwoi i przekroczy próg 100 mln zł.

Z roku na rok liczba godzin spędzanych na oglądaniu zawodów esportowych rośnie w zawrotnym tempie. Według danych Visualized, tylko w ubiegłym roku fani esportu obejrzeli ponad 6 miliardów godzin transmisji esportowych, a do 2021 roku będzie to już 9 miliardów godzin. Rosną również rok do roku pule nagród. Najlepsi z graczy komputerowych na świecie zarobili już po kilka milionów dolarów na głowę. Przykładowo: niespełna 28-letni Kuro "Kuroky" Takhasomi, najlepiej zarabiający na świecie esportowiec w grze Dota 2, łącznie zainkasował do tej pory prawie 4,2 mln dolarów z wygranych turniejów. W Polsce większą popularnością (i największymi pulami nagród) cieszy się gra Counter Strike Global Offensive. Popularny CS pozwolił zarobić Filipowi "Neo" Kubskiemu ponad 700 tys. dolarów, co czyni z niego najlepiej zarabiającego esportowca w Polsce.

Esport jednak, poza byciem miejscem pracy dla samych esportowców, czyli profesjonalnych graczy komputerowych, kreuje również nowe miejsca pracy w innych obszarach. I to tych dotyczy program stażowy polskiego oddziału firmy ESL.

ESL Polska jest rodzimym oddziałem największej firmy esportowej na świecie, odpowiedzialnej za organizację i prowadzenie kluczowych lig oraz turniejów esportowych, przy których pracują tysiące osób. Teraz firma ogłosiła 3. edycję swojego programu stażowego: "Road to ESL".

To pierwszy w Polsce kompletny program stażowy dla tych, którzy szukają swojej szansy w świecie esportu. Dla tych, którzy chcą być kimś. Swoich sił może w nim spróbować każda osoba, która ukończyła 18 rok życia. Staże odbywają się w dwóch polskich miastach: Katowicach to tutaj rozgrywają się Intel Extreme Masters Katowice czy finały ESL Mistrzostw Polski oraz ESL Sprite Mistrzostw Kobiet) oraz Warszawie.

Więcej szczegółów można znaleźć na tej stronie:http://turtle-entertainment.pl/kariera/dla-stazystow/

W ramach 3. edycji "Road to ESL" firma ESL przygotowała bogatą ofertę stażową, zawierającą pracę na różnorodnych stanowiskach. Wśród nich wymienić można m.in. staże w dziale Community HUB, obszarze realizacji transmisji, redakcji esportowej, w dziale sprzedaży, dziale graficznym czy - to szczególnie pożądany staż - jako IEM Assistant. Każde stanowisko ma swoje unikalne wymagania, ale w wspólnym mianownikiem są: rozwój esportowej kariery, zdobycie unikalnej wiedzy i know-how oraz doświadczenia na największych imprezach esportowych w Polsce i na świecie, certyfikat ukończenia stażu, stałe wynagrodzenie w wysokości 1500 zł oraz - dla wielu najważniejsze - możliwość kontynuowania profesjonalnej pracy w firmie ESL Polska, jeśli oczywiście stażysta będzie wyróżniać się z tłumu.

Chyba każdy fan esportu w Polsce przynajmniej raz słyszał głosy "Morgena" i "Kubika", którzy uchodzą za najbardziej znanych polskich casterów, czyli komentatorów rozgrywek esportowych. Jeśli nie, można to zrobić, klikając w ten link, przy okazji zapoznając się z zapowiedzią konkursu, przygotowanego przez ESL Polska. Jest on szansą na wcielenie się w rolę komentatora i skomentowanie prestiżowych rozgrywek w ramach ESL One lub ESL Pro League. Być może będzie to szansą rozpoczęcia esportowej komentatorskiej przygody. Aby mieć taką szansę, należy przesłać aplikację, zawierającą krótki filmik z komentarzem z wybranego przez siebie meczu. Spośród zgłoszeń, kapituła konkursowa w składzie Maciej "Morgen" Żuchowski oraz Adrian Kostrzębski z ESL Polska, wybierze osoby, które zostaną zaproszone do skomentowania wybranego przez organizatorów meczu w ramach Mountain Dew League, na kanale esl_csgoB_pl. A najlepsza osoba otrzyma szansę skomentowania spotkania w ramach rozgrywek ESL.

A jeśli nie słowo mówione, to może... pisane? Dziennikarzy zainteresowanych pracą w esporcie nieprzerwanie poszukuje Cybersport.pl, czyli najstarszy polski serwis esportowy, który codziennie odwiedzają tysiące esportowych fanatyków.

Interesujesz się i wiesz więcej niż inni o CS:GO, League of Legends, grach mobilnych, a może technologii? Plus dla Ciebie! Jeśli dodatkowo potrafisz swoje myśli sprawnie przelewać na wirtualny papier, posługując się poprawną polszczyzną, to istnieje spora szansa, że zasilisz grono Cybersportowej redakcji. Wyślij do nas aplikację, napisz kilka słów o sobie, określ konkretnie, o czym chciałbyś u nas pisać i wyślij dwa próbne artykuły na wybrany przez siebie temat esportowy.

Dla wielu osób pierwszym krokiem w świecie profesjonalnego esportu jest posada tzw. admina, czyli swoistego "sędziego" esportowych rozgrywek. Admini dobrze wykonujący swoje obowiązki są praktycznie niewidoczni. Pozwalają "płynąć" graczom i grze, o ile ci pierwsi nie naruszają obowiązujących przepisów. Wtedy admini potrafią być bezlitośni: mogą nawet przerwać rozgrywkę i wyprosić gracza łamiącego regulamin. Szczęśliwie jednak, takie sytuacje są dziś egzotyczne. Bo w esporcie gra się fair-play.

W związku z rozwojem ESL Community HUB, który mieści się właśnie w Polsce i jest czymś w rodzaju "centrum dowodzenia światem esportu" spod znaku ESL, odpowiada za realizację projektów online na poziomie lokalnym oraz i globalnym z użyciem platformy ESL Play. Koordynuje też pracy adminów na całym świecie, tworząc i obsługując również oficjalne strony turniejowe poszczególnych regionów oraz działania związane z tworzeniem regulaminów i zasad dla poszczególnych rozgrywek. Polski oddział ESL szuka adminów właśnie do tej struktury.

W popularnym dziś cyklu "Jutronauci" Gazety Wyborczej, to przyszłość odgrywa kluczową rolę. Dziś nie ma już wątpliwości, że esport, definiując i stwarzając w zasadzie od zera zupełnie nowe zawody na rynku pracy, tę przyszłość definiuje. Z tego też powodu ESL Polska zostało zaproszone do udziału w trzeciej już odsłonie "Jutronautów". W ramach współpracy esportowa organizacja zrealizuje trzy projekty.

Pierwszym z nich będzie warsztat z zawodowymi komentatorami gier esportowych w studiu komentatorskim, zbudowanym specjalnie na potrzeby cyklu. W trakcie warsztatów casterzy: Maciej "Morgen" Żuchowski oraz Jakub "Kubik" Kubiak, przybliżą, na czym polega praca komentatora Counter Strike Global Offensive, prezentując swoje umiejętności "na żywo". Wszyscy chętni również będą mogli spróbować swoich sił za mikrofonem, komentując mecz CS:GO razem z wybranym casterem. ESL ogłosi także nabór do programu szkoleniowego dla młodych talentów, marzących o pracy komentatora.

Drugą z aktywności będą spotkania z gośćmi specjalnymi: profesjonalnymi graczami ze sceny CS:GO. Przybliżą oni, na czym polega ich praca, jak wygląda ich codzienność oraz dlaczego praca, jako profesjonalny gracz, ma przyszłość. W strefie będzie można spotkać się także z psychologiem esportowym, trenerem personalnym oraz przedstawicielami firmy ESL. Rozmowy poprowadzi Kinga Kujawska, prezenterka ESL. Formuła spotkań przewiduje czas na pytania publiczności.

Trzecią niespodzianką szykowaną przez ESL Polska w ramach cyklu "Jutronauci", będzie stanowisko rekrutacyjne w ramach programu "Road to ESL". To tutaj wszyscy, którzy marzą o pracy w esporcie, będą mogli uzyskać komplet informacji z pierwszej ręki i dowiedzieć się, jak powinni zacząć swoją esportową ścieżkę kariery, zostawiając tu swoją aplikację do programu stażowego .