EULCS Tydzień 12: Fnatic triumfuje

Poznaliśmy najlepszą trójkę europejskiego regionu oraz drużyny, które zdobyły sobie miejsca na Rift Rivals i MSI.

W12D1:

• Team Vitality - Splyce 2:3

W12D2:

• Fnatic - G2 Esports 3:0

W przeciwieństwie do zakończonego w trzech mapach finału, mecz o trzecie miejsce przyniósł fanom europejskich rozgrywek mnóstwo emocji. Mimo dwukrotnego prowadzenia Vitality w całym BO5 ostatecznie to Splyce, po ponad 40 minutowej piątej grze, udało się wywalczyć trzecie miejsce i zakwalifikować się na Rift Rivals.

Jeżeli mielibyśmy szukać graczy najbardziej odpowiedzialnych za TOP3 Splyce, Nisqy i Kobbe to dwóch idealnych kandydatów. Cassiopeia z drugiej gry, piękne 1v5 w wykonaniu Midlanera Splyce oraz jego osiem zabójstw będą śnić się zawodnikom Vitality przez kolejne tygodnie. Gdyby tego było mało, dalsze gry przyniosły nam nieudane smite’y, emocjonujące Barony oraz Iverna, którego niespodziewany wybór pozwolił Splyce zwyciężyć ostatni mecz BO5.

Ścisły finał z meczem pomiędzy Vitality a Splyce łączyła jedna, bardzo ważna rzecz. Również w tym przypadku Fnatic udało się zwyciężyć dzięki dominacji ich carry, Capsa oraz Rekklesa. Pentakill oraz Ace w wykonaniu Martina będą pewnie przewijać się przez liczne podsumowania i montaże z wiosennego Splitu. Do Capsa należała z kolei trzecia gra. Jego Ryze zrobił robotę i otworzył Fnatic drzwi prosto do MSI.

Jednym z ważniejszych powodów tego 3:0 była również niestety gra G2. Perkz nie dał rady dotrzymać Capsowi kroku, a pierwsze skrzypce w drodze do porażki znów zagrał brak pewnego zamknięcia zdobytej przewagi. Najlepiej z całej drużyny bez wątpienia zaprezentował się Jankos, którego Zac i Olaf nieustannie sprawiały wrażenie jako jedyny sposób na wygranie którejkolwiek z gier.

3:0 zagwarantowało Fnatic występ na MSI. Pozostałe dwie drużyny, które uplasowały się na podium, będą miały okazję pokazać się na międzynarodowych rozgrywkach podczas Rift Rivals.