Reklama

Europe Minor - ELEAGUE Major 2018: PRIDE ulega OpTic Gaming, ale nie odpada z turnieju

​W pierwszym meczu w Bukareszcie gracze PRIDE sromotnie ulegli OpTic Gaming 16:3. W drugim spotkaniu o pozostanie w turnieju, Polacy zmierzą się z słowackim eXtatus.

​W pierwszym meczu w Bukareszcie gracze PRIDE sromotnie ulegli OpTic Gaming 16:3. W drugim spotkaniu o pozostanie w turnieju, Polacy zmierzą się z słowackim eXtatus.

PRIDE, podobnie jak AGO Gaming, po raz pierwszy w swojej historii występuje na Minorze prowadzącym do największego turnieju w CS:GO. Drużyna Piotra "Neqsa" Lipskiego rozpoczęła turniej meczem z międzynarodowym składem OpTic Gaming.

Ten mecz nie należał do najbardziej udanych w historii występów PRIDE na międzynarodowej arenie. "Orły" od samego początku wyglądały na znacznie słabszą drużynę od swoich rywali. Mecz na mapie Nuke zakończył się deklasacją 16:3.

Najlepszym zawodnikiem spotkania był Emil "Magisk" Reif z27 trafieniami na koncie. Na szczęście porażka nie przekreśla szans polskiej drużyny na awans do półfinału.

Reklama

Meczem ostatniej szansy na utrzymanie się turnieju będzie pojedynek z eXtatus. Drużyna ze Słowacji i Czech uległa wcześniej tureckiemu Space Soldiers 16:8. Spotkanie rozpocznie się o 13:30. Faworytem potyczki będzie polska formacja.

Krzysztof "KrzyczącyK1b1c" Chałabiś

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: ELEAGUE Major 2018 | Europe Minor | Pride | OpTic Gaming | Counter-Strike
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy