Reklama

F1: Ruszają otwarte kwalifikacje eFormuly 1 na sezon 2022

​W październiku ruszają otwarte kwalifikacje do eFormuły 1 na przyszły sezon najbardziej prestiżowej serii wirtualnych wyścigów na świecie. Chętnych będzie zapewne wielu, gdyż udział w zawodach może w przyszłości skutkować angażem do zespołu Formuły 1.

Ostatnie lata w esporcie należą zdecydowanie do simracingu. Jest to dziedzina esportu, która notuje niesamowity rozwój. Wszelkie serie wirtualnych wyścigów samochodowych stają się coraz bardziej popularne. Do niedawna prym wśród tytułów wiodły takie pozycje jak League of Legends, DOTA 2, StarCraft II, CS:GO czy FIFA.

To jednak się bardzo mocno zmienia, gdyż eFormula 1 stała się kompatybilną częścią całego cyklu F1. Właściciel - firma Liberty Media postanowiła scalić zmagania na torze, jak i na serwerze i obie te rozgrywki są pod jednym szyldem. To zdecydowanie dodaje prestiżu, bowiem Formuła 1 od dziesiątek lat cieszy się swoją ogromną popularnością na całym świecie.

Reklama

Pierwszy taki wirtualny cykl rozegrano w 2017 roku, wówczas Mistrzem Świata został Brendon Leigh. On zresztą rok później obronił tytuł, a trofeum dla najlepszego konstruktora trafiło w ręce niemieckiego zespołu Mercedes-AMG Petronas Esports. W kolejnych latach triumfowali David Tonizza z Włoch oraz Jarno Opmeer z Holandii.

Teraz jest szansa dla kolejnych młodych talentów. Ruszają właśnie otwarte kwalifikacje do przyszłorocznej serii. Będzie to pierwszy z dwóch etapów. Ten kolejny rozpocznie się w listopadzie. Następnie na początku 2022 roku rozegranych zostanie 12 wyścigów i na podstawie rezultatów zostanie zakwalifikowany do głównej serii wyścigowej eFormuły 1. W przyszłości może to otworzyć szansę angażu w zespole F1 na stanowisku pracy z symulatorem.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy