Reklama

Fani Bastiona z Overwatch cierpią przez brak ulubionej postaci

​Tydzień temu z Overwatch 2 usunięta została jedna z bardziej popularnych postaci - Bastion. Fora poświęcone grze są coraz częściej zalewane głosami zniecierpliwionych i oburzonych fanów robota.

Gracze, którzy w Overwatch najczęściej wybierali Bastiona, przeżywają teraz pewnie ciężkie chwile za sprawą tego, że ich ulubiona postać została usunięta z gry. Sympatyczny robot, który mógł się zmienić w maszynę zasypującą przeciwnika rakietami został usunięty z OV2 z powodu buga, który sprawiał, że Bastion stawał się zbyt potężny.

Niestety, coś, co wydawało się być problemem stosunkowo łatwym do naprawienia, zaczyna się niebezpiecznie przeciągać, a gracze zadają sobie pytanie czy naprawdę cała sytuacja musi trwać już ponad tydzień?

Reklama

Podobnych głosów, chociażby na Reddicie, jest mnóstwo. Pięć dni nie wydaje się być długim okresem, ale dla graczy, którzy zdecydowaną większość czasu grali tą właśnie postacią, jest to bardzo problematyczna sytuacja.

Niektórzy posuwają się wręcz do bardzo radykalnych kroków, jak odinstalowanie gry, która bez ulubionego czempiona jest dla nich “szrotem". Co więcej, pojawiają się też zapowiedzi, że nawet jeśli Blizzard przywróci Bastiona do gry, to odmawiają oni powrotu.

Nic dziwnego - usunięcie ulubionej, acz zabugowanej postaci jest w tym przypadku tylko kolejnym policzkiem dla graczy, po niezwykle problematycznym systemie przepustki bojowej oraz nieszczęsnym pomyśle weryfikacji graczy za pomocą numeru telefonu.

Inne redditowe wpisy wywołują wręcz obawę o stan psychiczny niektórych graczy, którzy zachowują się jakby wykazywali syndrom odstawienia. No dobra, może trochę przesadzam, ale szczerze mówiąc, trudno się dziwić desperacji graczy. Wielu z nich ma na koncie tysiące godzin, spędzone w Overwatch, a duża część z nich została zainwestowana właśnie w naukę gry Bastionem.

Teraz, gdy ze strony Blizzarda nie padają żadne słowa na temat tego, kiedy robot powróci do gry, trudno się dziwić desperacji graczy. Jasne, można tę przerwę wykorzystać na naukę gry nową postacią, ale siła przyzwyczajenia robi swoje.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Overwatch | Blizzard Entertainment
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy