Reklama

Fani padów w Fortnite będą mieli trudniej?

​Wiele wskazuje na to, że gracze posługujący padami w rozgrywce Fortnite będą mieli teraz dużo trudniej. Z gry może zniknąć wspomaganie strzelania - bardzo duża pomoc, jaką gracze mieli względem "klawiaturowców". To jednak nie musi być to koniec utrudnień dla fanów kontrolerów.

Pady koszmarem fanów klawiatur

Od wielu lat w rozgrywkach online jest konflikt użytkowników klawiatur oraz padów, gdy muszą się mierzyć w jednej rozgrywce. Na szczęście gier, w których gracze używają jednocześnie dwóch kontrolerów jest niewiele.

Najbardziej znanym tytułem jest oczywiście Fortnite: Battle Royale. Łącznie platform konsolowych i "pecetów" jest obecne na największych turniejach w tę grę. Niezakazana była używalność padów, gdy inni byli skazani na klawiatury. To sprawiało, że rozgrywka wydawała się nieco niesprawiedliwa dla graczy, którzy zawsze posługiwali się klawiaturą.

Reklama

Łączenie platform pozwalało tym pierwszym na duży handicap. Dlaczego tak się działo? Odpowiedź jest prosta. Opcje dla graczy z padami została dużo bardziej uproszczona. Łatwiej wykonuje się jedną z podstawowych czynności w rozgrywce - czyli strzelanie.

Namierzanie przeciwnika jest zautomatyzowane, co w teorii ma zrekompensować brak możliwości poruszania się myszą. W opinii wielu ta opcja była jednak za bardzo pomocnicza dla zawodników posługujących się padami. Dlatego teraz, być może wszystko się zmieni.

Koniec z Aim Assist w Fortnite?

7 marca w grze pojawił się komunikat o następującej treści: "Pozostało 7 dni na ręczną zmianę ustawień. Przejdź do opcji pada, aby wyłączyć klasyczny sposób rozglądania się" - prawdopodobnie twórcy mają na myśli "sztuczkę", którą można uzyskać wielokrotnie naciskając LT na padzie.

W ten sposób można było dojrzeć przeciwnika nawet przez niektóre ściany. Był to spory problem, bo tak naprawdę wykorzystywano jedynie błąd gry, bez używania niedozwolonych oprogramowań.

Teraz już prawdopodobnie nie będzie takiej możliwości, a użytkownicy padów będą musieli przestawić się do nowego stylu grania. Niewykluczone, że dalsze zmiany dotyczą bezpośrednio ustawień celowania.

Na razie nie ma jednak potwierdzenia, czy Epic Games będzie w dalszym ciągu ingerowało w tego rodzaju kontrolery. Pierwsze zmiany zaplanowane są na 13 marca. W następnych dniach powinniśmy poznać kolejne decyzje amerykańskiego studia.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy