FC Barcelona startuje z kanałem na Twitchu
Branża sportowa z coraz większym zaciekawieniem patrzy na scenę esportową czy gamingową. Standardem są sekcje esportowe wśród największych klubów piłkarskich na świecie. Teraz potęgi wykonują kolejny krok w stronę wirtualnych rozgrywek. FC Barcelona w środę otworzyła kanał w serwisie twitch.tv.
Sport tradycyjny z rozgrywką elektroniczną bardzo często się ze sobą przenikają. Można powiedzieć nawet, że od pewnego czasu ze sobą współistnieją. Wielkie kluby piłkarskie powołują sekcje esportowe, nie tylko w FIFĘ czy Pro Evolution Soccer, ale także chociażby w League of Legends. Ten proces występuje także w odwrotną stronę.
Turnieje gier wideo bardzo często rozgrywane są na wielkich arenach sportowych takich jak MGM Grand, Lanxess Arena czy w końcu katowicki Spodek. Symbioza ta się pogłębia również dlatego, że w świecie esportu znajdują się coraz większe pieniądze - to przyciąga kolejne marki, pozwala budować większą bazę fanów.
Prawdopodobnie w ten sposób pomyśleli włodarze FC Barcelony. "Duma Katalonii" postanowiła założyć kanał w serwisie twitch.tv - to platforma znana z transmitowania gier wideo. Jednak według zapowiedzi, na kanale mają znaleźć się bardzo różnorodne treści.
Pierwszą transmisją ma być studio przedmeczowe, które zapowie starcie "Blaugrany" z Realem Sociedad San Sebastian. Na kanale mają się znaleźć ponadto relacje pomeczowe czy analiza spotkań. Ponadto Katalończycy zapewniają, że wiele materiałów dotyczących pierwszej drużyny również będzie znajdowało się na Twitchu. Nie będzie się to odbywało kosztem promowania esportowej sekcji.
Dla niej też znajdzie się miejsce. Warto wspomnieć, że powstała nieco ponad rok temu Barça eSports ma w swoich szeregach zawodników z Rocket League, Hearthstrone czy Pro Evolution Soccer i prawdopodobnie z tych tytułów będą przeprowadzane transmisje esportowe.Taki ruch może spowodować, że kolejne wielkie kluby sportowe pójdą szlakiem FC Barcelony i również założą konto na Twitch.tv, podobnie jak na innych portalach społecznościowych.
