Reklama

FIFA 20: Piłkarze niezadowoleni ze swoich statystyk w grze

​Niedawno EA Sports ujawniło oceny zawodników, którzy pojawią się w trybie Ultimate Team. Niestety nie wszyscy piłkarze są z tych statystyk zadowoleni.

FIFA 20 zadebiutuje na rynku 27 września. Oczywiście istnieje szansa zagrania w najnowszą grę EA Sports jeszcze przed formalną premierą za sprawą usługi abonamentowej EA Access (na PC jest to Origin Access), aczkolwiek w przypadku posiadania podstawowej formy subskrypcji kosztującej 14,99 zł miesięcznie otrzymamy dostęp do ograniczonej limitem czasowym wersji. W związku z nadchodzącym debiutem deweloperzy zdradzili oceny poszczególnych piłkarzy, których karty dostępne będą w popularnym trybie Ultimate Team. Okazuje się jednak, że wspomniane overalle nie wszystkim przypadły do gustu i mówimy tutaj nie o fanach, a zawodnikach z Borussii Dortmund oraz Tottehnamu Hotspur dających wyraz swojemu niezadowoleniu w mediach społecznościowych.

Reklama

Jadon Sancho z Borussii przyznał na swoim twitterowym profilu, że zdolność podawania widoczna na karcie FUT oceniona na 77 jest zbyt niska. Co ciekawe na wpis 19-letniego angielskiego piłkarza odpowiedziało Electronic Arts. "Po co podawać, gdy ma się 90 dryblingu"- napisał deweloper. "Sądzę, iż obie wartości mogłyby wynosić 90. Odrobinę za ostro" — opowiedział z kolei Sancho. Innym zawodnikiem, który skomentował statystyki swojej karty w FIFIE 20 jest grający dla Tottenham Hotspur Eric Dier. Brytyjski pomocnik czepił się oceny szybkości swojego wirtualnego odpowiednika. "Wiem, że zlekceważą tę ocenę, a także moją prędkość. Ludzie posiadają nieprawdziwe przekonanie o mojej szybkości" — powiedział przed zobaczeniem parametrów. I nie ma co się temu dziwić gdyż rzeczona wartość wynosi 54.

Niezadowolony jest też kolega Diera z zespołu Davinson Sánchez. Środkowy defensor oczekiwał podań na poziomie 80, a otrzymał tylko 56. Nie jest to pierwszy przypadek, gdy profesjonalny piłkarz wchodzi w polemikę z twórcami FIFY odnośnie swoich statystyk na karcie FUT. W przeszłości niezrozumienie dla decyzji EA Sports wyrażał m.in. Benjamin Mendy czy Michy Batshuayi — ten ostatni po strzelonej przed dwoma laty bramce w jednym z meczów Chelsea Londyn stwierdził, że jego zawodnik w grze potrzebuje ulepszenia. Później do grona krytyków dołączył również Sami Khedira, który o dziwo nie miał zastrzeżeń do statystyk, a wyglądu swojego piłkarza. W opublikowanym na Twitterze poście skierowanym do EA Sports poprosił, aby poprawili jego fryzurę, ponieważ od dawna jest nieaktualna.

Bez wątpienia piłkarze coraz częściej reagują na to, co dzieje się w serii FIFA. Jednym z powodów jest fakt niepodważalnej popularności marki Elektroników wygrywającym na tym polu z Pro Evolution Soccer. Ponadto kopankę Electronic Arts traktujemy dziś jako część esportu - wystarczy popatrzeć na organizowane także przez samego wydawcę turnieje z konkretną pulą pieniędzy. Wszystko to tylko napędza zainteresowanie społeczności w tym bezpośrednio profesjonalnych zawodników.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy