FIFA 21 na PC będzie konwersją z PS4 i Xbox One
FIFA 21 ukaże się w tym roku także na PlayStation 5 oraz Xbox Series X, co zapewne nie będzie większą niespodzianką. Smutniejszy jest fakt, że zapewne nie zdziwi także decyzja, iż na PC nowa część popularnego symulatora będzie równa tymi z PS4 i Xbox One, bez nowości z nowej generacji.
"FIFA 21 w wersji PC będzie odsłoną identyczną z tymi na PlayStation 4 i Xbox One. Więcej informacji ujawnimy w nadchodzących tygodniach" - napisano na liście pytań i odpowiedzi zamieszczonych na oficjalnej stronie Electronic Arts. Na komputerach osobistych możemy więc pomarzyć o innowacjach.
O jakich nowościach mowa? PS5 oraz Xbox Series X mają otrzymać ulepszone oświetlenie i renderowanie, co powinno przełożyć się na "ultra-realistyczne wrażenia piłkarskie". Ładniejsze mają być też animacje oraz odwzorowanie statystyk zawodników już podczas rozgrywki na boisku.
Innymi słowy, nic specjalnie przełomowego. Ci bardziej cyniczni fani już teraz komentują, że na nowych konsolach także otrzymamy po prostu konwersje z PlayStation 4 oraz Xbox One z kilkoma zmodyfikowanymi opcjami, ale Electronic Arts po prostu nie wypada się do tego przyznawać.
FIFA 21 debiutuje 6 października na PC, PS4 i Xbox One. Wtedy sprzętu nowej generacji nie będzie jeszcze na rynku, więc można chyba zakładać, że nadchodzące urządzenia doczekają się jakiejś łatki. To tym bardziej uwiarygodnia tezę, że zmiany na mocniejszych konsolach będą wyjątkowo skromne.
Nie jest to jednak nowość w świecie piłkarskich symulatorów. Także PES przez dwa lata przenosił wersję PC wprost z PlayStation 3 i X360, co na pewno nie przełożyło się na zainteresowanie graczy. Również FIFA w przeszłości czekała co najmniej jedną odsłonę z "wyrównaniem" generacji.
Dopiero FIFA 15 w 2014 roku była już konwersją z PS4 i Xbox One, choć konsole te były wtedy na rynku już przez rok. Wyrównanie poziomu PC i PlayStation 3 oraz X360 nastąpiło jeszcze później, bo dopiero w FIFA 12. Pozostaje mieć nadzieję, że w przypadku nowych konsole będzie nieco szybciej.
