Reklama

FIFA 21 nie będzie rewolucją

​Electronic Arts zaprezentowało pierwszy trailer tegorocznej odsłony serii FIFA. Nie będzie chyba większym zaskoczeniem, że gra jest łudząco podobna do poprzedniej części, dzięki czemu gracze znaleźli nowe pokłady szacunku dla Konami, które w tym roku wydaje po prostu większą łatkę dla PES.

Ta zaoferuje aktualizacje składów i kilka nowości, podczas gdy deweloperzy z Japonii wolą skupić się na pełnoprawnej części na konsole nowej generacji, w przyszłym roku. Teraz gracze sugerują, że EA powinno zrobić coś podobnego, zamiast silić się na wydanie FIFA 21 bez większych innowacji.

Ale jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o perspektywę niższych zysków z takiej pozycji, na co amerykański wydawca najwyraźniej nie może - lub nie chce - sobie pozwolić. Otrzymamy więc "pełnoprawny" tytuł, który - jak to bywa przed premierą nowych konsol - nie zaoferuje wiele.

Reklama

Co wiemy nowego o produkcji kanadyjskiego studia? Na pewno to, że fani mogą zapomnieć o powrocie Roberta Lewandowskiego na okładkę produkcji EA Sports.

Polski napastnik grający w barwach Bayernu Monachium po raz pierwszy na okładce gry z serii FIFA pojawił się w 2010 roku, jeszcze jako zawodnik Lecha Poznań. W późniejszym czasie występował na pudełkach popularnej produkcji kolejno w 2014 i 2015 roku, w towarzystwie innej gwiazdy futbolu - Messiego.

Na okładce tegorocznej edycji FIFY pojawi się zupełnie inny piłkarz. To gwiazdor Ligue 1 i klubu PSG, Kylian Mbappe, którego wizerunek zostanie umieszczony na kilku wersjach FIFY 21. Jednak projekt okładek wzbudził wśród fanów piłkarskiej serii dość mieszane odczucia i po raz pierwszy od dawna akurat ten aspekt jest podważany w przypadku serii od EA Sports.

Premiera 9 października na PC, PlayStation 4 i Xbox One, a w późniejszym terminie (jeszcze w tym roku) także na PS5 oraz Xbox Series X. Oficjalny zwiastun nie pokazuje faktycznej rozgrywki prawie wcale. Bo i nie ma się zbytnio czym chwalić - zabawa do złudzenia przypomina właśnie FIFA 20.

W kwestii nowości na oficjalnej stronie gry znaleźć można hasła, takie jak Agile Dribbling (drybling z piłką pomiędzy nogami), Positioning Personality (lepsze pozycjonowanie na boisku), Creative Runs (nowy sposób wydawani poleceń kolegom), a do tego lepsze radzenie sobie z kolizjami piłkarzy.

W trybie kariery, podczas symulowania spotkania, w dowolnym momencie będziemy mogli wstrzymać akcję i przejąć sterowanie. Do tego usprawnione szkolenie, umożliwiające kształtowanie bardziej wszechstronnych zawodników (dla przykładu: prawy obrońca, który poradzi sobie także na skrzydle).

W trybie Volta w FIFA 21 zagramy we współpracy z maksymalnie trzema znajomymi. To otwiera drogę do sieciowych starć "5 na 5". Do tego jakże istotne opcje zmiany wyglądu zawodnika, choćby poprzez wprowadzenie szerszej gamy ubrań zaprojektowanych przez celebrytów. Tego właśnie chcemy w Fifie!

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: FIFA 21
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy