Reklama

Flinch został całkowicie zmieniony w Black Ops Cold War

​Seria świetnych decyzji Treyarch trwa w najlepsze. Po kilku długo wyczekiwanych zmianach ogłoszonych podczas ostatniego pokazu, przyszedł czas na kolejne nowości. W weekend okazało się, że reworka doczekał się flinch.

Podczas gdy większość fanów Call of Duty wciąż żyje minionym pokazem multiplayera Black Ops Cold War, Treyarch zaczyna karmić ich dodatkowymi informacjami dotyczącymi gry. Na Twitterze pojawiła się podczas weekendu bardzo pozytywnie przyjęta przez społeczność nowość na temat flinchu.

Flinch to mechanika w FPS-ach, która odpowiada za zachowanie naszego celownika, kiedy zostajemy trafieni przez przeciwnika. Do tej pory flinch prowadził przede wszystkim do wielu irytujących doświadczonych graczy sytuacji. Przy strzałach w głowę lub ciało następował tzw. aim punch, a nasz celownik lądował daleko poza rywalem, czyniąc odpowiedź na pierwsze trafienie niemożliwym. W innym z kolei scenariuszu, nasze celne strzały potrafiły również podbić celownik przeciwnika prosto na naszą głowę, powodując niemal natychmiastową eliminację.

Reklama

Koncepcja flinchu zawsze miała oczywiście sporo sensu. W praktyce jednak był to element bardzo losowy i generował mnóstwo frustracji. Treyarch najwyraźniej zwrócił na to uwagę, ponieważ flinch w Black Ops Cold War doczekał się całkowitego reworku. W następnym Call of Duty będzie funkcjonował on przede wszystkim jako sposób, żeby poinformować gracza, że dostaje aktualnie jakieś obrażenia. Celownik zostanie więc w tym samym miejscu, a celne strzały rywala nie wpłyną na nasz aim.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy