Reklama

FormaL kończy profesjonalną karierę w Call of Duty

​Jeden z najpopularniejszych i najbardziej utytułowanych graczy FPS w historii zdecydował się skończyć karierę. Matthew "FormaL" Piper zawiesza przysłowiowy kontroler i ma skupić się teraz przede wszystkim na streamowaniu.

Fani OpTic mają za sobą kilka bardzo emocjonujących dni. Najpierw Envoy poinformował o rozstaniu z organizacją, a potem pojawiły się plotki o połączeniu OpTic Chicago z Dallas Empire i FormaL oficjalnie zakończył swoją profesjonalną karierę.

Na swoim Twitterze FormaL opublikował TwitLonger tłumaczący w kilku akapitach podjętą decyzję. Matthew wspomina krótko swoją 11-letnią karierę, dziękuje fanom za wsparcie przez te wszystkie lata i zapowiada nowy rozdział w swoim życiu. FormaL jasno dał do zrozumienia, że mógłby spokojnie dalej rywalizować w CDL i walczyć o tytuły, ale nie byłoby to uczciwe względem jego kolegów z drużyny. Nie czuje już tej samej chęci do rywalizacji i woli spróbować swoich sił w tworzeniu contentu.

Reklama

Niedługo po opublikowaniu tego tweeta FormaL odpowiedział na post Scumpa narzekający na pociski zapalające w Call of Duty Vanguard. Piper stwierdził, że jest to dobry rok na zrobienie sobie przerwy. Fani automatycznie rzucili się do Twittera z pytaniami, czy taki jest w rezultacie plan FormaL’a i czy jest szansa, że w sezonie 2023 wróci jednak do gry.

Na ten moment FormaL cieszy się emeryturą na swoim Twitchu i nie musi przejmować się trwającą rostermanią. Społeczność Call of Duty straciła z kolei kolejną legendę. Dwa lata po Karmie odchodzi jeden z najlepszych graczy w historii CoD-a i kolejna część dynastii OpTic.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy