Reklama

Fortnite: Dynamit może wrócić do gry i czynić prawdziwe spustoszenie

​Według najnowszych przecieków do popularnej produkcji z gatunku battle royale wrócić może dobrze znana broń, szczególnie tym graczom, którzy mają trochę dłuższy staż w Fortnite. Chodzi mianowicie o dynamit C4, który niegdyś czynił istne spustoszenie na bitewnych polach.

Fortnite to gra, w której wszelkie zmiany wprowadzane są w niesamowicie dynamiczny sposób. Nowe mechaniki gry wdrażane są na bieżąco i bardzo często zastępują inne. Twórcom z Epic Games zależy na tym, by całe uniwersum zmieniało się w sposób płynny, tak by zapobiec znużeniu podczas rozgrywki.

Wspomniane mechaniki, nowe bronie czy nawet przedmioty kosmetyczne nierzadko stają się czynnikami, które finalnie potrafią wpłynąć na cały gameplay. Bronią, o której gracze zdążyli już częściowo zapomnieć, jest dynamit C4. Ten ładunek wybuchowy trafiał się w skrzynkach, zrzutach i automatach.

Reklama

C4 zaimplementowane zostało w popularnej produkcji battle royale w sezonie trzecim, natomiast developerzy zdecydowali się wycofać tę broń wraz z premierą aktualizacji sygnowanej numerem 13.00. W dużej mierze to za sprawą wielu krytycznych opinii, twierdzących, że dynamit był po prostu zbyt śmiercionośny w tamtejszym modelu gry.

C4 wróci do Fortnite i będzie jeszcze mocniejszy?

Według świeżych przecieków opublikowanych przez użytkownika "HYPEX" na Twitterze, C4 może powrócić do rozgrywki. Co ciekawe, dynamit zadawałby aż ośmiokrotnie większe obrażenia, przy czym tylko i wyłącznie pojazdom znajdującym się na mapie.

Nie wiadomo jednak, w jaki sposób broń ta oddziaływałaby na rzeczywistych rywali. Podobnie nie jest jeszcze jasne, kiedy dokładnie C4 zostałoby przywrócone do gry.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Epic Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy