Reklama

Fortnite: Malowanie broni warte jest krocie

​Fortnite: Battle Royale, mimo że jest zupełnie darmową grą (free-to-play), czerpie ogromne zyski z tak zwanych mikropłatności. Wiele elementów można również otrzymać darmowo, na przykład za wykonane zadania. Potem one mogą wylądować na różnych aukcjach za ogromną sumę pieniędzy.

Pojawienie się na rynku Fortnite: Battle Royale wzbudziło ogromne zaufanie. Oprócz tego, że gra miała w sobie ciekawe mechaniki, jak na przykład budowanie fortec obronnych, czego wcześniej nie doświadczyliśmy w grach z tego gatunku, to jeszcze produkcja była zupełnie darmowa i miała niskie wymagania sprzętowe.

Darmowy model sprawił, że gra zarabiała na mikropłatnościach. Początkowo obejmowały one skiny w sklepie za wirtualną walutę, którą można było nabyć za realne pieniądze. Potem jednak liczba produktów urosła i więcej akcesoriów można było nabyć. Wiele z nich jednak jest rozdawanych zupełnie za darmo. Tak właśnie jest z malowaniem broni.

Reklama

Darmowa oferta na pozyskanie barw "Owiniętej Niebezpiecznej Żaby" niebawem wygaśnie, lecz na aukcjach internetowych można znaleźć konta z tym stylem koloru broni. Co więcej, malowanie wyceniane jest na ogromną kwotę pieniężną. Jedna z ofert wynosi 199 euro, czyli ponad 900 złotych, druga z nich jest tańsza (100 dolarów).

Trudno jednak zrozumieć sens wystawiania takiej oferty, skoro przedmiot dostępny jest zupełnie za darmo. Na swojej wartości będzie rósł dopiero wtedy, gdy pojawią się nowi gracze, którzy nie mieli szans go zdobyć. Podobnie jest ze starszymi skórkami z pierwszych sezonów, które dziś mają dużo większą wartość. Promocja niedługo się zakończy, a to zwiastuje jeszcze większą kwotę na aukcjach internetowych.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy