Fortnite w wirtualnej rzeczywistości!? Szef studia Epic Games zabrał głos
Fortnite pojawił się na rynku w 2017 roku i od tamtej pory przynajmniej kilkukrotnie zrewolucjonizował podejście do gamingowego przemysłu. Czy istnieje szansa, by najpopularniejszy battle royale na świecie otrzymał wsparcie technologii wirtualnej rzeczywistości?
Wirtualna rzeczywistość to aspekt, który miał mocno wpłynąć na rozwój branży gier wideo i pchnąć ją do przodu w kierunku rewolucji. Coraz częściej przekonujemy się jednak, że w istocie rzeczy VR jest ciekawostką dla dosyć wąskiego grona odbiorców. Poświadczać o tym może chociażby decyzja Sony o wstrzymaniu procesu produkcyjnego swoich gogli PS VR 2 i ograniczeniu funduszy na rozwój tego typu gier.
Spirala związana z VR-em funkcjonuje w następującym modelu: występuje ograniczona liczba gier obsługujących wirtualną rzeczywistość; w konsekwencji klienci niezbyt ochoczo przystępują do zakupu sprzętu kompatybilnego z VR. Powodem takiego stanu rzeczy, prócz niskiej dostępności gier, jest również odstraszająca potencjalnych kupców dosyć wysoka cena za tego typu urządzenia.
Tak czy inaczej, wirtualna rzeczywistość to zjawisko nieodłącznie skorelowane z gamingiem. W sieci pojawiła się bardzo intrygująca dyskusja, w której udział wziął sam prezes Epic Games, Tim Sweeney. Założyciel studia zapytany został przez jednego z fanów, czy kiedykolwiek Fortnite będzie obsługiwał gogle Meta Quest.
Sweeney odpowiedział, że studio nie ma póki co takowych planów. Sternik Epic Games zwrócił też uwagę na powody: producenci potrzebowaliby dużej puli graczy na wszystkich platformach, którzy byliby w stanie uruchomić grę w wirtualnej rzeczywistości. Ponadto, jako że Fortnite jest dynamicznym i stale zmieniającym się tytułem, byłoby niezwykle trudnym sprawienie, by gracze VR nie męczyli się podczas poruszania się po mapie.