Reklama

Friday Fortnite. Jak oglądać dzisiejszy turniej?

​Wielki powrót mamy już za sobą. Teraz można na spokojnie podejść do drugiego tygodnia.

Z pozwu Tfue wyszła jedna, dobra rzecz. Keemstar zebrał się w sobie, zgarnął pieniądze Banksa i przywrócił Friday Fortnite, które na początku sceny profesjonalnej było jedynym turniejem sprawdzającym umiejętności najlepszych graczy na świecie. Teraz, kiedy kwalifikacje Fortnite World Cup trwają w najlepsze, piątkowe rozgrywki wciąż stanowią kawał świetnej rozrywki.

Format

Chociaż Fortnite Friday zaczynał swoją przygodę z battleroyalem, kiedy ten jeszcze nie oferował prywatnych lobby, po powrocie postanowili pozostać przy starym formacie. Podział wszystkich graczy na pary, drabinka double elimination oraz pojedynki opierające się tylko i wyłącznie na zabójstwach.

Reklama

Oba duo wchodzą ze sobą do jednego, czteroosobowego party i zostają wrzucone do gry z setką innych graczy z całego świata. Ten, kto po dwóch grach będzie miał więcej zabójstw na koncie, awansuje do kolejnego etapu.

Zasady są proste, jasne i chociaż w dużym stopniu bazują na RNG, a czasami zdarzają się gry, kiedy jedno duo zwyczajnie nie miało szans na odwrócenie gry na swoją korzyść, rozrywka jest przednia.

Transmisje oraz godzina rozpoczęcia

Oficjalna relacja z Friday Fortnite, ze studiem oraz komentatorami, odbywa się na kanale UMGEvents. Warto jednak zaznaczyć, że każdy z biorących udział w turnieju graczy streamuje również swoją rozgrywkę.

Tym sposobem w zeszłym tygodniu na Twitchu zobaczyliśmy ponad 700 tysięcy ludzi oglądających Fortnite’a w jednym momencie. Możecie więc postawić na kanał UMG, gdzie realizacja przełącza się pomiędzy najciekawszymi spotkaniami, na własną rękę przechodzić z jednego kanału na drugi albo obejrzeć po prostu cały turniej z perspektywy Waszego faworyta.

Friday Fortnite rozpocznie się już dzisiaj o 22:00. Jeżeli jesteście nastawiacie się na obejrzenie całego turnieju, szykujcie porządną dawkę kofeiny. Impreza trwa tylko jeden dzień, a finał zazwyczaj kończy się w sobotę rano, polskiego czasu.

Duo warte uwagi

Najgłośniejszą informacją jest oczywiście para Ninja - PewDiePie. Największy streamer oraz największy YouTuber zdecydowali się stworzyć jedno duo i stawić czoło najlepszym zawodnikom na świecie. Chociaż Ninja ostatnio jest w wyjątkowo dobrej formie, PewDiePie nie jest raczej znany ze swojego skilla w Fortnite, a ich transmisje powinny dostarczać raczej więcej rozrywki.

Jeżeli chodzi z kolei o potencjalnych kandydatów do zgarnięcia tytułu, jego obrońcy na pewno będą mieli wiele do powiedzenia, MrSavage i benjyfishy. Co ciekawe, już w pierwszym meczu zawodnicy zmierzą się z Issą i Kamo, którym w zeszłym tygodniu zabrali aż dwie gry, by stanąć na pierwszym miejscu podium.

Mongraal i Mitr0 oraz Dubs i Megga regularnie udowadniają również swoje umiejętności w weekendowych kwalifikacjach do Mistrzostw Świata. Dzisiaj powinni pokazać sporo widowiskowych gier.

Ciekawą historią jest jeszcze duo partner Slappiego, HighSky. 12-letni zawodnik FaZe, który został ostatnio zbanowany na Twitchu, a wczoraj przeniósł się na YouTube, znalazł jeden turniej, gdzie może rywalizować w tak młodym wieku.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy