G2 planuje rozwój w kierunku Valorant
Nowy FPS Riot Games kontynuuje swój podbój rynku gier multiplayer. Podczas gdy większość graczy w przerwach od grindowania Valoranta zastanawia się nad ewentualną sceną esportową, założyciel G2 Esports zapewnia, że dla jego organizacji ten tytuł jest priorytetem.
Ciężko nie zadawać pytań o rozwój sceny esportowej, jeżeli rozgrywka w praktyce tak mocno przypomina Counter Strike’a. Chociaż Valorant dopiero szykuje się na wypuszczenie gier rankingowych, a o konkretnej dacie premiery jeszcze nic nie wiemy, oczekiwania graczy rosną z dnia na dzień.
Mogą one urosnąć nawet bardziej po ostatnim wywiadzie Sky Sports z Carlosem Rodiguezem Santiago, założycielem G2 Esports. Zapytany o Valorant powiedział, że gra jest doskonała, jego organizacja planuje regularne tworzenie contentu oraz swoją własną drużynę i kiedyś chciałby walczyć o tytuł Mistrza Świata.
Prawdopodobnie dlatego G2 Esports już teraz może pochwalić się kilkoma dużymi inicjatywami w kierunku rozwoju profesjonalnej sceny. Lothar i Orb codziennie streamują grę na Twitchu, a już 27 kwietnia odbędzie się Valorant European Brawl, turniej zorganizowany przez G2.