Reklama

GoldenGlue dołącza do Evil Geniuses

​Chociaż sezon powoli dobiega końca, zakupy Evil Geniuses wciąż trwają. Popularny amerykański midlaner, Greyson "GoldenGlue" Gilmer, który niedawno odszedł z Golden Guardians, teraz zawitał w EG.

Na kilka tygodni przed rozstrzygnięciem składu playoffów Evil Geniuses zdecydowało się na kolejne zmiany. Co najważniejsze, jak poinformowali zaraz po oficjalnym ogłoszeniu na swoim Twitterze, GoldenGlue nie przyszedł, żeby grać w Akademii i już w ten weekend zadebiutuje w podstawowym składzie.

Zakup GoldenGlue wynika częściowo zapewne z niedawnej decyzji podpisania Huniego z Dignitas. Słynny toplaner, który w swojej poprzedniej organizacji miał dostać kontrakt na ponad dwa miliony dolarów, pod koniec maja trafił do Evil Geniuses i od tego czasu gra w ich Akademii. Ze względu na zasady dotyczące importów, organizacja nie była w stanie przenieść Huniego do podstawowego składu, obok Banga i Jizuke.

Reklama

Wygląda na to, że wreszcie znaleźli jednak rozwiązanie. Już w ten weekend, w meczach przeciwko Team Liquid i Clou9, na Summoner’s Rift pojawią się Huni oraz GoldenGlue. Kumo ma tym samym przed sobą tydzień w Akademii, a Jizuke będzie obserwował mecze swojej drużyny z ławki rezerwowych.

Wielu amerykańskich fanów powinien cieszyć fakt, że jeden z nielicznych midlanerów ich regionu dostanie kolejną szansę w LCS. Ma on jednak przed sobą wyjątkowo ciężkie zadanie. Ostatni tydzień Evil Geniuses pokazał, że drużyna nie jest w formie, jaką prezentowali wiosną.

Ponadto, debiut w meczach przeciwko Cloud9 i Team Liquid to wyjątkowo ciężki scenariusz dla midlanera. GoldenGlue zmierzy się odpowiednio z Nisqym i Jensenem, jednymi z najlepszych solo lanerów w LCS.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy