Reklama

Gracz Mortal Kombat zdyskwalifikowany za krytykę twórców

Kilka dni temu - w sobotę - odbył się oficjalny turniej Mortal Kombat 11 Pro Kompetition, organizowany przez twórców gry. Nie obyło się bez kontrowersji: finalista "Titaniumtigerzz" został zdyskwalifikowany, ponieważ odważył się skrytykować deweloperów ze studia NetherRealm.

Co więcej, jego komentarz był bardziej żartem niż jakąś poważną krytyką. Mężczyzna nazwał swój wariant postaci Sheeva jako "WhyDidNRSdoThis", co można przetłumaczyć jako "Dlaczego NetherRealm Studios to zrobiło?", co miało nawiązywać do tego, że Sheevą gra się zbyt łatwo.

Trwały właśnie ćwierćfinały, gdy pojedynek został przerwany, a komentatorzy oficjalnej transmisji - Housam "Mitsuownes" Cherif oraz Miguel "Darth Arma" Perez - nie wiedzieli, co powiedzieć. "Niestety wygląda na to, że mamy mały problem i ktoś jest... Doszło do sytuacji" - dukali.

Reklama

"Nie wiem, czy mogę to publicznie powiedzieć, ale z całą pewności mamy sytuację" - mówił Perez do jeszcze bardziej zaskoczonych widzów, którzy już w ogóle nie mieli pojęcia, co się dzieje. Wkrótce później komentatorzy powiedzieli tylko, że oponent Titaniumtigerzz przechodzi dalej, bez meczu.

"To miało być zabawne, ponieważ postać, którą używałem, jest bardzo prosta. Żart miał polegać na tym, że dlaczego stworzyli tak przepakowaną postać?" - komentuje sam zdyskwalifikowany w rozmowie z Kotaku. NetherRealm Studios nie było zainteresowane skomentowaniem sprawy.

Sheeva krytykowana jest w ostatnim okresie głównie za cios pod nazwą Dragon Drop, stawiający ją w dużo korzystniejszym położeniu. W sieci można znaleźć całe materiały wideo poświęcone tylko i wyłącznie temu, jak poradzić sobie z tym jednym ciosem, co podkreśla skalę problemu w grze.

"Zbanowali mnie od razu po użyciu tej nazwy. Nie dostałem okazji, by zmienić nazwę i nikt się ze mną nie kontaktował. Natychmiast zmieniłbym nazwę, gdyby tylko mi pozwolono" - dodaje poszkodowany. Oficjalny regulamin zawiera zapisy pozwalające banować za niemal cokolwiek.



ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy