Gracz z Finlandii chce pozwać Valve za bana w CS:GO
Gracz Elias "Jamppi" Olkkonen z Finlandii zamierza pozwać firmę Valve za wręczenie mu bana za rzekome oszukiwanie w sieciowej strzelance Counter-Strike: Global Offensive. To wydarzenie wpłynęło negatywnie na karierę młodego snajpera, uniemożliwiając mu dołączenie do organizacji OG.
Jak wynika z pozwu, który opisuje serwis DBLTAP, Jamppi kupił drugą kopię CS:GO w 2015 roku, w wieku 14 lat. To konto chciał dać znajomemu, by dwójka mogła razem grać w sieci lokalnej. Wkrótce później nastolatek sprzedał konto temu znajomemu i to właśnie to konto zostało zbanowane.
"Główne" konto gracza pozostaje "czyste", lecz dorosły mężczyzna także został zbanowany, ponieważ to właśnie on je założył, a więc pozostaje z nim powiązany. Chcąc wyjaśnić całą sprawę Valve, dowiedział się, że banicja pozostaje w mocy i gracze nie może brać udział w oficjalnych turniejach.
Właśnie dlatego Jamppi nie został graczem profesjonalnego zespołu OG. Ostatecznie zastąpił go Polak, Mateusz "mantuu" Wilczewski, dołączając do Nathana "NBK" Schmitta, Aleksiego "Aleksib" Virolainena, Valdemara "valde" Bjørna oraz Issy "ISSAA" Murada. Valve ignoruje dalszą komunikację.
Co więcej, wsparcia Finowi nie chce zaoferować także Związek Zawodowy Profesjonalnych Graczy Counter-Strike (CSPPA), pomimo początkowego zainteresowania sprawą. Jamppi wyczerpał więc wszystkie możliwe ścieżki apelacji, więc teraz został zmuszony do wkroczenia na drogę sądową.
"Ogólnie, CSPPA uważa, że najważniejsza jest integralność gry. Chcemy, by była ona sprawiedliwa i rozumiemy, że gracze mogą zostać ukarani w niektórych przypadkach. Niektórzy gracze popełniają błędy w bardzo młodym wieku, co także powinno być wzięte pod uwagę" - komentuje Związek.
Oczywiście, tłumaczenie "to nie ja, to mój kolega" jest tak stare, jak samo oszukiwanie w grach. Jamppi - teraz osiemnastolatek - jest/był jedną z bardziej obiecujących postaci na scenie CS:GO w Finlandii, grając profesjonalnie już od 2017 roku: NYYRIKKI Esports, SuperJymy oraz SJ Gaming.