Reklama

Gracze Fortnite marzą o tych współpracach w grze. Co na to Epic Games?

Pokemony, Metroid Prime, czy może The Legend of Zelda? Cząstkę każdej z tej produkcji gracze Fortnite’a z chęcią zobaczyliby w formie współpracy w swojej ukochanej grze z gatunku battle royale. Czy jest na to szansa?

Epic Games od kilku ładnych lat realizuje długofalową taktykę, która pozwala utrzymać ogromne rzesze graczy przy Fortnite. Jest to regularne nawiązywanie kolejnych, nowych współprac z innymi markami. Właśnie w ten sposób w popularnym tytule battle royale’owym gościliśmy skórki Doom Slayera, Isaaca Clarke’a, Terminatora, Dartha Vadera czy nawet wrestlera Johna Ceny.

Kolejne współprace są już najprawdopodobniej w drodze, a o wszystkim informują specjalni informatorzy i dataminerzy, którzy mają wcześniejszy dostęp do takich informacji. Są jednak takie marki i produkcje, na których samą myśl gracze Fortnite dostają bólu głowy, bowiem z chęcią zobaczyliby ich część w grze w formie współpracy.

Reklama

W serwisie Reddit pojawiła się bardzo ciekawa dyskusja związana ze wspomnianymi współpracami. Pod wątkiem debatowano o tym, jakie postacie, z jakich uniwersów powinny trafić i połączyć się ze światem Fortnite. Dyskusja zaczęła się od kultowej produkcji Metroid Prime wydawanej ekskluzywnie na Nintendo.

Najczęściej jednak wśród komentarzy możemy znaleźć inne dzieła, które nigdy nie zahaczyły się o uniwersum produkcji od Epic Games. Fani w tym miejscu wskazali na serię Metal Gear Solid, Pokemony oraz The Legend of Zelda.

Niektórzy nawet kusili się o stwierdzenie, że Pokeball jako kilof w Fortnite rozbiłby bank i skłonił miliony graczy do zakupu. Epic Games wielokrotnie już udowadniało, że potrafi wyjść poza standardy i schematy, jednak sięgnięcie po znane marki Nintendo na ten moment wydaje się pomysłem nieco abstrakcyjnym...

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite | Epic Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy