Reklama

Handlarze w CS:GO nie mają łatwo. Tracą skórki o ogromnej wartości pieniężnej

Na handlarzy w CS:GO spadła kolejna duża fala banicji. Producenci gry nałożyli kary na ponad 40 kont. Szacuje się, że w ten sposób bezpowrotnie przepadły skórki warte nawet 2 miliony dolarów!

Nie ma chyba drugiej takiej gry jak CS:GO, w której rynek przedmiotów kosmetycznych byłby tak mocno rozwinięty. Oczywiście oprócz zwykłych użytkowników skórek i fanów gry, to rodzi także przeróżne formy zarobku. Do zabawy wkraczają handlarze lubujący się w wyłapywaniu okazji np. do tego, by dane przedmioty kupić taniej, a następnie odsprzedać drożej.

W ostatnich latach w sieci pojawiło się wiele pośredniczących stron, które oferują pełen automatyzm - można na tych portalach sprzedawać i kupować skiny, a w całym procesie pośredniczą boty, w celu usprawnienia takich operacji. Rzeczony witryny potrafią generować gargantuiczny zysk dla swoich właścicieli.

Reklama

Valve coraz mniej przychylnie patrzy na handlarzy realizujących wymiany przez pośredniczące strony. Jakiś czas temu szerokim echem odbił się przypadek pewnego handlarza, który publicznie na forum Steama chciał dokonać pewnej transakcji, podając link do zewnętrznego serwisu - pośrednika. Efekt był błyskawiczny - zawieszenie konta.

Teraz producenci CS:GO poszli o krok dalej i przeprowadzili istną ofensywę. Wczoraj zablokowano ponad 40 kont handlarzy współpracujących z pewną zewnętrzną witryną hazardową, której adresu podawać nie będziemy. Okazuje się, że rzeczony serwis operował na przedmiotach z gry CS:GO, które prawdopodobnie służyły mu do... prania brudnych pieniędzy.

Na wszystkie konta zamieszane w działalność we wspomnianym serwisie nałożony kary społeczności. W konsekwencji wszystkie przedmioty dzierżone przez handlarzy stały się bezwartościowe. Szacuje się, że stracili oni łącznie w ten sposób ok. 2 miliony dolarów.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: CS:GO
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy