IEM 2022: ENCE z Polakami w głównej fazie turnieju!
Ostatni dzień fazy play-in IEM Katowice dostarczył polskim kibicom wielu emocji. Na serwerze pojawiła się formacja ENCE z dwoma Polakami w składzie. Powalczyli oni o awans do głównej fazy turnieju w stolicy Górnego Śląska. Oprócz tego fnatic zmierzyło się w hitowym starciu z BIG. Zapraszamy do podsumowania wydarzeń z katowickiego Intel Extreme Masters.
Polacy z ENCE w gronie najlepszych!
Kibice z naszego kraju z utęsknieniem wspominają czasy, gdy na arenie w katowickim "Spodku" swoje mecze rozgrywała polska formacja Virtus.pro. Ostatni raz zdarzyło się to aż sześć lat temu. W 2016 swoją przygodę z Intel Extreme Masters Katowice Polacy zakończyli w półfinale. W tym roku taką szansę miała Wisła All in! Games Kraków, ale przegrała oba spotkania play-in i musiała pożegnać się z turniejem. Nadzieja, że "Biało-Czerwoni" pojawią się w słynnej katowickiej hali była w OG oraz ENCE. Ci pierwsi we wtorek spełnili swoje zadanie i awansowali. Przyszła kolej na ENCE.
Drużyna z "Hadesem" i "Dychą" w składzie mierzyła się z GODSENT w starciu dolnej drabinki. Zwycięzca uzyskiwał awans do głównej fazy IEM Katowice 2022, przegrany żegnał się z turniejem w Polsce. Kibice znad Wisły mieli ogromne nadzieje, że ten pierwszy scenariusz się spełni. Na pierwszej mapie - Nuke wyglądało to bardzo obiecująco. Gracze fińskiej organizacji mieli wydarzenia na serwerze pod kontrolą. Wygrali 16:5 i tym samym zbliżyli się do awansu. Jednak była to mapa wybrana przez formację z Polakami i schody dopiero miały się zacząć.
Na Ancient mieliśmy prawdziwy rollercoaster emocji. Raz przewagę zdobywało GODSENT, by chwilę później ENCE dogoniło swojego rywala, następnie to Polacy wraz ze swoimi kolegami z zagranicy wychodzili na prowadzenie. Po pierwszej połowie 8:7 prowadziło GODSENT. W drugiej połowie lepiej wyglądało ENCE. Prowadziło 10:8, ale wtedy serię pięciu wygranych rund zaliczyli przeciwnicy. Nastąpił jeszcze jeden zwrot akcji.
Kolejne pięć punktów zdobyło ENCE i doprowadziło do wyniku 15:13. Punktów meczowych jednak nie wykorzystali i o rozstrzygnięciu zadecydowała dogrywka. Tam minimalnie lepsi okazali się zawodnicy GODSENT i tym samym kibice mieli obejrzeć starcie na Mirage.
Tam już było nieco spokojniej. Jedynie podczas pierwszej połowy było dużo emocji, a sam mecz był niesamowicie wyrównany. Wystarczy wspomnieć, że żadna z drużyn nie prowadziła większą liczbą niż dwóch "oczek" przewagi nad przeciwnikami. Jednak druga część to był koncert ENCE. Ta formacja kapitalnie poradziła sobie po stronie antyterrorystów i ostatecznie zwyciężyła 16:11, tym samym uzyskując awans na turniej IEM Katowice 2022!
- ENCE - GODSENT 2:1
fnatic powalczy o kolejny tytuł
Hitem ostatniego dnia fazy play-in było starcie fnatic z niemieckim BIG. Fnatic jest legendą katowickiego turnieju. Formacja ta sięgnęła trzykrotnie po najcenniejsze trofeum w stolicy Górnego Śląska. Rywalem brytyjskiej aktualnie formacji fnatic było niemieckie BIG. Obie formacje są w ścisłej czołówce rankingu HLTV.org.
Mecz rozpoczął się na mapie Ancient. Była to rozgrywka pełna zwrotów akcji. Zdecydowanie lepiej zaczęło BIG, które do zmiany stron prowadziło 12:3. Po przerwie jednak wszystko się zmieniło, a Brytyjczycy doprowadzili do dogrywki. Tam fnatic podtrzymało dobrą dyspozycję i wygrało 19:17.
Na Vertigo BIG miało przebieg meczu pod kontrolą. Dopiero w drugiej połowie fnatic skutecznie zaczęło zagrażać swojemu przeciwnikowi. Po wyrównanej końcówce BIG zwyciężyło 16:13 i tym samym doprowadziło do trzeciej rozgrywki. Na Overpass widzieliśmy fantastyczne fnatic. Brytyjscy gracze nie pozwolili na wiele swoim rywalom. Wynik 16:8 mówił sam o sobie. Tym samym legendarna organizacja awansowała do głównego turnieju w Katowicach, gdzie powalczą o czwarty już triumf w historii
- fnatic - BIG 2:1
Pozostałe wyniki:
- Entropiq - Renegades 2:0
- MIBR - Movistar Riders 0:2
- Ninjas in Pyjamas - Movistar Riders 2:0
- MOUZ - Entropiq 2:0