IEM Chicago: Natus Vincere i MIBR poza turniejem! - podsumowanie drugiego dnia
Kolejny dzień rywalizacji w ramach IEM Chicago za nami. Noc ze środy na czwartek przyniosła fanom sześć pojedynków, w których nie obyło się bez niespodzianek.
Najpierw do walki o pozostanie w turnieju przystąpili pierwsi przegrani grupy B. W tej parze spotkań doszło do pierwszego zaskoczenia, gdyż po porażce z BIG z rozgrywkami pożegnało się Natus Vincere. Ponadto dalszych szans na dobry wynik nie ma AVANGAR, gdyż został on pokonany przez Luminosity Gaming.
Do walki powróciła również grupa A, gdzie odbyły się oba półfinały drabinki przegranych. Tu również nie obyło się bez niespodzianek. Do bezpośredniej walki o ćwierćfinał IEMa awansowało bowiem LDLC oraz NRG Esports. Europejski team pokonał na dystansie trzech rund North. NRG z kolei uporało się z MIBR.
Ponadto poznaliśmy kolejnych uczestników fazy pucharowej zmagań. W grupie B do finału drabinki wygranych awansowali gracze Team Liquid oraz fnatic. Podopieczni Wiltona „zewsa” Prado okazali się lepsi od mousesports, natomiast Szwedzi pewnie rozprawili się z eUnited.
Wyniki:
Grupa A:
- LDLC – North 2:1 (8:16 – dust2, 16:10 – nuke, 16:10 – mirage)
- NRG Esports – MIBR 2:1 (10:16 – inferno, 22:18 – cache, 16:11 - train)
Grupa B:
- BIG – Natus Vincere 2:0 (16:14 – dust2, 16:13 – inferno)
- Luminosity Gaming – AVANGAR 2:0 (16:14 – inferno, 16:10 – train)
- Team Liquid – mousesports 2:1 (11:16 – mirage, 16:9 – inferno, 16:10 – nuke)
- fnatic – eUnited 2:0 (16:13 – overpass, 16:11 - inferno)
Patryk Głowacki
