Reklama

IEM Dallas: Porażka ENCE w kwalifikacjach

Po wczorajszej przegranej z Heroic, drużyna ENCE musiała wygrać trzy kolejne spotkania, by awansować do turnieju głównego IEM Dallas. Polacy we wtorkowe popołudnie mierzyli się z ukraińskim B8. Finał starcia nie był taki, jak mogli sobie to wymarzyć.

Mirage pełen emocji

Drugi dzień kwalifikacji do prestiżowego turnieju IEM Dallas w CS2 był niezwykle istotny dla polskiej formacji ENCE. Nasi gracze wspierani przez Duńczyka Gla1ve’a musieli wygrać dwa mecze, by wciąż liczyć się w rywalizacji o bilet do Dallas. Pierwszym rywalem było ukraińskie B8.

Formacja naszych wschodnich sąsiadów wybrała Mirage jako swoją mapę. ENCE od początku jednak grało dobrze w roli defensywnej. Polacy wygrali pistoletówkę i to otworzyło szansę na zbudowanie przewagi na początku meczu. Niestety licznik wygranych rund z rzędu zatrzymał się na dwóch, co nie było dużym gwarantem bezpieczeństwa. Chwilę później B8 wyrównali stan spotkania. ENCE po chwili odzyskało kontrolę nad spotkaniem, budując przewagę nad rywalami. B8 jednak potrafiło doprowadzić do wyrównania przed zmianą stron. Wynik 6:6 oddał przebieg pierwszych rund.

Reklama

Po zmianie stron runda pistoletowa miała kuriozalny przebieg. ENCE miało przewagę dwóch zawodników na jednego rywala i Kylar ustrzelił przypadkowo dychę, a następnie został pokonany przez jednego z ukraińskich graczy, przez co Polacy przegrali tę istotną rundę. Ukraińcy przez to mieli ułatwione zadanie, by zdobywać rundy, posiadając lepsze bronie w ekwipunku. B8 grało bardzo solidnego Counter-Strike’a po stronie antyterrorystów.

Wielkie emocje były do samego końca. Polacy przegrywali już 8:11, lecz wygrali aż pięć kolejnych rund i ostatecznie zwyciężyli na mapie rywala 13:11, co mocno przybliżało Polaków do zwycięstwa w całym starciu w systemie BO3.

Nuke stracony przez ENCE

Polacy wybrali Nuke, na którym czują się bardzo dobrze w ostatnich tygodniach. Widać to było już od pierwszych rund. Ponownie runda pistoletowa trafiła na konto naszych zawodników i dzięki temu wyszli na szybkie trzyrundowe prowadzenie. Jednak w dalszych fragmentach ukraińskie B8 dotrzymywało kroku Polakom, nie pozwalając na zbudowanie znaczącej przewagi.

W dalszych rundach to Ukraińcy lepiej prezentowali się po stronie defensywnej. Dobra postawa na Nuke w pierwszej połowie sprawiła, że zawodnicy B8 wygrywali 8:4. Podopieczni kubena musieli znaleźć sposób w drugiej połowie na rywali, by nie dopuścić do trzeciej mapy.

Niestety ENCE w drugiej pistoletówce przegrali i to mocno utrudniło ewentualny powrót do korzystnego wyniku. Polacy wprawdzie wygrali kolejną rundę, ale nie zatrzymało to dobrze grających Ukraińców. Mapa zakończyła się zwycięstwem B8 13:10 i do rozstrzygnięcia była potrzebna mapa Ancient.

ENCE przegrywa na Ancient

Polacy znów okazali się słabsi w rundzie z samymi pistoletami, lecz nie sprawiło to na szczęście zbudowania przewagi przez Ukraińców. ENCE wygrało aż siedem kolejnych rund z rzędu na mapie Ancient po stronie terrorystów. Był to już w tamtym momencie całkiem niezły kapitał do tego, by myśleć realnie o zwycięstwie w meczu. Ukraińcy odrobili kilka rund przed końcem pierwszej połowy, ale i tak przegrywali wysoko - 4:8 co było bardzo dobrą informacją dla polskich kibiców.

Jakub "kuben" Gurczyński musi koniecznie przed PGL Majorem w Kopenhadze popracować ze swoimi zawodnikami nad strzelaniem z pistoletów. W drugiej połowie na Anciencie ponownie ENCE okazało się słabsze w rundzie otwierającej. Rywale Polaków jednak zaskoczyli dobrą formą i szybko doprowadzili do wyrównania, następnie wyszli na prowadzenie 9:8.

Fatalna passa została przełamana dopiero w 19. rundzie. Przy wyniku 9:12 wydawało się, że Polacy odpadną z kwalifikacji, lecz Kylar wygrał clutcha 1 na 2 i podtrzymał nadzieje na dalszą grę w kwalifikacjach do IEM Dallas. Końcówka należała do Polaków i ostatecznie reprezentanci naszego kraju doprowadzili do dogrywki (12:12).

Dogrywka przyniosła wiele emocji. Jednak gracze B8 byli w niej wyraźnie skuteczniejsi. Grali dokładniej, lepiej kontrolowali mapę. Niestety to oni zdobyli kluczowe fragi i wygrali całe spotkanie 16:14, eliminując Polaków z kwalifikacji do IEM Dallas.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: ence esports | Counter-Strike
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy