Reklama

Illuminar Gaming wyszło z grupy na DH Open

​Polska drużyna w końcu zaznaczyła swoją obecność w ważniejszych europejskich zmaganiach. Od czwartku Illuminar Gaming rywalizuje podczas DreamHacka Open November 2020. Choć Polacy zaliczyli fatalny początek, to jednak z czasem poprawili oni swoją grę, dzięki czemu awansowali do półfinału rozgrywek.

Zły początek

Illuminar Gaming przystąpiło do DH Open, gdyż jeden slot przysługiwał mistrzowi Polski. Niedawno "Illuminaci" zdobyli taki tytuł, w finale krajowej imprezy pokonując Wisłę All in! Games Kraków. Tym samym polska drużyna dostała sporą szansę zaprezentować się we wciąż poważanych międzynarodowych rozgrywkach, dzięki czemu rodzimi fani w końcu doczekaliby się Polaków w TOP 30 rankingu HLTV.org.

Początek grupowej rywalizacji był jednak fatalny. Janusz "Snax" Pogorzelski i spółka stanęli naprzeciwko Gambit. W większości rosyjski zespół od początku pokazał, że ma przewagę nad swoim rywalem, bez większych problemów wygrywając pierwszą odsłonę meczu. Druga mapa nie okazała się dla zwycięzców EMP dużo bardziej udana, toteż szybko musieli oni uznać wyższość oponenta.

Reklama
  • Illuminar Gaming - Gamibt Esports 0:2 (5:16 - mirage, 7:16 - dust2)

Potem było już lepiej

Polacy trafili zatem do meczu eliminacyjnego, musząc mierzyć się z KOVĄ. Fińska formacja "na papierze" wyglądała dużo gorzej od podopiecznych Adriana "IMD" Piepera, co jednak nie przeszkodziło jej prowadzić z Illuminar twardej rywalizacji na pierwszym placu boju zakończonym dogrywką. Następnie "Snax" i spółka już trzymali kontrolę nad pojedynkiem, kończąc go z czystym kontem.

Illuminar Gaming - KOVA 2:0 (19:17 - nuke, 16:9 - overpass)

Decydujący mecz o awansie do półfinału podopieczni "IMD" zagrali przeciwko Nemidze, która już niejednokrotnie zaszła za skórę polskim zespołom. Tym razem mistrzowie kraju mieli więcej do powiedzenia, po walce wygrywając pierwszą mapę. Zespół z regionu CIS nie zamierzał odpuszczać, doprowadzając do trzeciej odsłony. Ta obfitowała w spore błędy, ale i efektowne indywidualne zagrania. Wojnę nerwów wytrzymało Illuminar.

Illuminar Gaming - Nemiga Gaming 2:1 (19:15 - vertigo, 11:16 - nuke, 16:14 - mirage)

Co dalej?

Tym samym "Illuminaci" awansowali do półfinału zmagań. W sobotę Polacy stoczą pojedynek ze Spirit, czyli głównym faworytem turnieju. Nawet w przypadku porażki "iHG" zrobiło już jednak swoje, gdyż wykonało plan minimum, zapewniając sobie także niezłą nagrodę finansową. W przypadku zakończenia rywalizacji na 1/2 finału drużyna zgarnie 10 tysięcy dolarów.

ESPORTER