Reklama

„Indiefoxx” oraz „Amouranth” wracają na Twitcha po odbyciu kary

​Dwie bardzo znane influencerki - "Amouranth" oraz "Indiefoxx" kilka dni temu zostały zbanowane za złamanie regulaminu serwisu Twitch.tv. Okazuje się jednak, że kara nie trwała bardzo długo. Administracja na nowo zezwoliła im na kontynuowanie swojej działalności. Nie wiadomo jeszcze w jakim stylu.

Wspomniane twórczynie budzą wiele kontrowersji na platformie streamingowej Twitch.tv. Obie były jednymi z najbardziej znanych streamerek, które tworzyły "basenową" modę, a ta z czasem przekształciła się w osobną kategorię na Twitchu. Kobiety budzą kontrowersje głównie ubiorem podczas transmisji i stylem ich prowadzenia.

Kwestia ubioru jest zazwyczaj dyskusyjna i różne osoby mają inne gusta, natomiast głębokie dekolty czy stroje kąpielowe dla wielu nie wydają się odpowiednim ubraniem do tego, by promować streaming.

Ostatnio jednak kobiety wzięły sobie za cel kategorię ASMR - czyli wywoływanie zjawiska przyjemnego mrowienia w okolicach głowy i szyi poprzez wydawanie dźwięków. Używany jest do tego specjalny, bardzo czuły mikrofon, który wydaje odpowiednią częstotliwość.

Reklama

Nie jest to nic złego, gdyby nie fakt, że influencerki przesiadywały przed kamerką w bardzo dwuznaczny sposób. Zauważył to Twitch, który niemal natychmiastowo zbanował dwie gwiazdy portalu. Kara jednak nie była zbyt dotkliwa.

Blokada na streamowanie potrwała zaledwie trzy dni. Obie twórczynie już powróciły do nadawania i można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że w dalszym ciągu będą szokowały sporą grupę widzów swoim stylem.

Kwestią czasu jest, gdy zapewne wpadną na nowy pomysł, który będzie przyciągał widzów, a co za tym generował jeszcze większe zyski - prawdopodobnie po raz kolejny bez większych konsekwencji.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy