Reklama

Intel Extreme Masters Katowice 2022 przeszedł do historii

​Katowicki Spodek to arena dla najlepszych z najlepszych, jednak to, co podczas finałowego dnia IEM Katowice 2022 zobaczyli kibice trudno opisać słowami.

Finały turniejów CS:GO i StarCraft II był widowiskami godnymi zwieńczenia 9 dni wspaniałych igrzysk. Ogromne emocje, niezapomniane akcje i niespodziewane zwroty wydarzeń - Spodek dał fanom to, na co od dawna czekali.

Europejski finał dla Serrala. Fin najlepszy w Spodku

Po raz pierwszy w historii w fazie półfinałowej play-offów Intel Extreme Masters Katowice stanęło aż trzech europejczyków. Oba spotkania stanowiło swoje dokładne przeciwieństwa. Riccardo "Reynor" Romiti, obrońca tytułu mistrzowskiego, musiał na swojej drodze do finału pokonać Gabriela "HeRoMaRinE" Segata.Początek starcia Terran z Zergami wskazywał na dominację tych pierwszych, kiedy HeRoMaRinE zdobył dwupunktowe prowadzenie. Jednak stara sportowa prawda, mówiąca że ten, kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 3:2 po raz kolejny znalazła swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Ostatecznie to "Reynor" i jego armia Zergów awansowali do finałów.

Reklama

Drugi półfinał to już zdecydowana dominacja fińskiego zawodnika Joona "Serrala" Sotala. W zdecydowany sposób pokonał wynikiem 3:0 swojego przeciwnika Lee "Rogue" Yeola.

W finałowym pojedynku Serral z Reynorem dali kibicom prawdziwy spektakl. Początkowo to fin prowadził rozgrywkę, lecz po dwóch wygranych grach do głosu w końcu doszedł jego rywal. Mimo to, Reynor po wyjściu na prowadzenie nie był w stanie dokończyć serii i to Serral zapisał się w historii jako triumfator IEM Katowice 2022.

Nowy mistrz CS:GO - FaZe Clan napisał nową historię

Po wczorajszych meczach półfinałowych do finału awansowały dwa zespoły, które przez pryzmat całego turnieju zaprezentowały się najlepiej i najstabilniej. Pozostali tylko najlepsi z najlepszych - G2 Esports oraz FaZe Clan stanęły dziś w bezpośrednim starciu nie tylko o możliwość podniesienia pucharu i nagrodę pieniężną w wysokości 400 000 dolarów, ale przede wszystkim o wieczną chwałę i uznanie legendarnego Spodka.

Każdy z obserwujących turniej CS:GO spodziewał się niesamowitego starcia i takie też dostarczyli finaliści. Choć pierwsza mapa nie zaczęła się dobrze dla FaZe Clanu, zawodnikom tej drużyny udało się nadrobić stratę punktową i po dogrywce zgarnąć pierwszy punkt w serii. Po zmianie mapy na de_mirage, po raz kolejny doświadczyliśmy przedłużenia, które trwało łącznie przez 58 rund. Ostateczna akcja Justina “jksa" Savage’a, gdzie zawodnik FaZe dokonał niesamowitego odbicia bombsite’u pozwoliła na zdobycie drugiej mapy przez jego ekipę. Finałowa mapa rozegrana została na de_dust.

Po ponad 5 godzinach wymian cios za cios, wśród owacji z tysięcy gardeł to FaZe Clan wzniósł trofeum mistrzów Intel Extreme Masters Katowice 2022.

Wraz z zakończeniem rozgrywek, wrzawa na trybunach Spodka powoli cichnie. 9 dni rozgrywek i setki niezapomnianych momentów, które połączyły tysiące kibiców w esportowym duchu, zapiszą się na kartach historii na zawsze.

Esporter/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Intel Extreme Masters
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy