Jak oglądać inauguracyjny weekend Call of Duty League?
Wielkimi krokami zbliża się jedno z największy wydarzeń w historii profesjonalnej sceny Call of Duty. Nadchodzi początek ligi franczyzowej oraz debiut tworzonych przez ostatnich kilka miesięcy drużyn. Zanim wreszcie dojdzie jednak do tego przełomowego momentu, postanowiliśmy przygotować dla Was krótki poradnik, żeby nikt nie przegapił ani jednej minuty oficjalnej transmisji.
Ogłoszenie planów dotyczących franczyz w największym konsolowym FPS-ie wstrząsnęło fanami z całego świata. Activision postanowiło zafundować Call of Duty dokładnie tę samą kurację, jaka niedawno spotkała Overwatcha. Teraz to Amerykanie doczekali się wielkiego powrotu swojego ukochanego CoD-a, który doczekał się potężnej ligi, pełnej zdecydowanie zbyt dużych inwestycji i hype’u, jakiego nie mieliśmy okazji obserwować od bardzo dawna.
Dotychczasowe rozgrywki ligowe i kilka LAN-ów zmienią się w tym roku w pełnoprawne rozgrywki, z meczami w domu i na wyjeździe, szalejącą publiką oraz zupełnie nowymi narracjami. Obok formatu oraz samej nazwy zmieniły się bowiem również wszystkie drużyny. Podobnie jak w Overwatch League, każda z nich została przypisana do konkretnego miasta, w Stanach Zjednoczonych oraz Europie. Nie ma NRG, Envy czy Misfits. Nadchodzi pierwszy rok dla Chicago Huntsmen, Dallas Empire i Florida Mutineers.
Nie chodzi jednak wyłącznie o hype i wspinaczkę Call of Duty na esportowe wyżyny. Chodzi również o sprostanie wybujałym oczekiwaniom oraz sprawdzenie systemu franczyz w kolejnych, eksperymentalnych warunkach. Spojrzenia wielu branżowych ekspertów będą spoczywały w ten weekend na debiucie CDL, na oglądalności i jakości realizacji. 25 milionów za udział w nowej lidze Activision to w końcu nie takie małe pieniądze, nawet dla Misfits, Envy czy New York Mets.
Bardziej zainteresowani tematem fani zdają sobie pewnie sprawę, że byliśmy o krok od bardzo niepokojącego formatu, który niepotrzebnie ganiałby niektóre drużyny po całym świecie. Pomogła na szczęście ingerencja ze strony bardziej doświadczonych organizatorów i doczekaliśmy się systemu, jaki może przynieść bardzo dużo emocji przez nadchodzące miesiące.
Zamysł jest bardzo prosty: cały sezon Modern Warfare został podzielony na 14 tygodni, każdy w innym mieście ze Stanów Zjednoczonych i Europy. Zaczynamy w Minnesocie i kończymy w Toronto. W każdym tygodniu będzie brało osiem drużyn. Zostaną one podzielone na dwie grupy, w klasyczny format GSL. Łącznie do single elimination playoffów awansują cztery drużyny, które powalczą o zwycięstwo w danym tygodniu.
Zajmowane podczas weekendów pozycje gwarantują każdej z drużyn konkretną ilość punktów. Po 14 rozegranych turniejach punkty zostają podliczone, a najlepsza ósemka, razem z czterema zespołami z dzikiej karty, awansuje do ostatniego turnieju w roku, który ma na celu wyłonić najlepszy skład Call of Duty: Modern Warfare.
Skończyliśmy więc z Pro League, toną nieistotnych spotkań oraz miejscami nudnymi, nieuchronnie zmierzającymi do playoffów ligowymi rozgrywkami Overwatch League. Każdy weekend będzie klasycznym turniejem LAN-owym, z fazą grupową oraz finałami, gdzie ostatnie spotkania będą pojedynkami o największą stawkę, awans lub odpadnięcie z turnieju.
Wyjątkiem powyższej zasady jest inauguracyjny weekend Call of Duty League, który potrwa od 24 do 26 stycznia. Do Minnesoty przyjedzie bowiem wszystkie 12 drużyn CDL, a turniejowy format rozpocznie się dopiero od drugiego tygodnia w Londynie. W nadchodzący weekend będziemy mieli okazję zobaczyć całą ligę w akcji.
Jak to niestety bywa z wydarzeniami w Stanach Zjednoczonych, polscy fani muszą uzbroić się w kawę i energetyki. Chociaż kilka spotkań będzie odbywać się w dosyć racjonalnych godzinach, większość z nich, a szczególnie te najlepsze, zaczynają się grubo po północy. Najbardziej przejrzyście udało się to zaprezentować Call of Duty Esports Wiki:
Wszystkich informacji dotyczących godzin rozpoczęcia spotkań, drużyn biorących udział w nadchodzących rozgrywkach oraz nowości ze świata Call of Duty możecie szukać na oficjalnej stronie CDL (https://callofdutyleague.com/en-us/schedule). Mecze będą z kolei transmitowane na kanale Call of Duty na Twitchu:
12 spotkań BO5 w trzy dni to oczywiście ciężkie zadanie zarówno dla graczy, jak i fanów, którzy mieliby wysiedzieć tyle przed swoimi monitorami. Jeżeli nie planujecie więc zarywać nocy dla inauguracyjnego weekendu CDL, streama warto włączyć przede wszystkim w piątek i niedzielę. Cały weekend otwiera bowiem długo wyczekiwane spotkanie pomiędzy Chicago Huntsmen a Dallas Empire, w piątek o 23:30. W niedzielę o 1:30 oraz 22:00 odpowiednio mecze Atlanta FaZe - Dallas Empire i Chicago Huntsmen - OpTic Gaming Los Angeles.